Nowe gwiazdeczki Bundesligi

2013-12-26 13:59:39; Aktualizacja: 10 lat temu
Nowe gwiazdeczki Bundesligi Fot. Transfery.info
Maciej Zaremba
Maciej Zaremba Źródło: Transfery.info

Bundesliga nie zawiodła i bynajmniej nie chodzi o poziom rozgrywek, czy emocje podczas minionej jesieni. Liga niemiecka po raz kolejny pokazała światu kilkunastu piłkarzy o których za kilka lat może być naprawdę głośno.

Odwaga to cecha, której wiele lig i klubów musi zazdrościć Bundeslidze. Konsekwencja z jaką niemieckie kluby stawiają na młodzież imponuje zwłaszcza, że na codzień mierzą się one w jednej z najlepszych lig świata. Nikomu w Niemczech nie przeszkadza to jednak w promowaniu niezwykle utalentowanych piłkarzy, którzy w wielu przypadkach bardzo szybko stają się podstawowymi piłkarzami swoich drużyn.
 
Jesień 2013 w Bundeslidze to kolejny okres, kiedy fani niemieckiej piłki mogli obserwować narodziny nowych gwiazdeczek, które mogą pójść w ślady Goetzego, Reusa czy Draxlera. Poniżej przedstawiamy nazwiska, które zaimponowały najbardziej. Zapewniamy, że każde z nich warto zapamiętać. 
 
Timo Werner (17 lat), Niemcy Klub: VfB Stuttgart, Pozycja: skrzydłowy
 
Chłopak, którego gra musi się podobać. Znakomity materiał na kolejnego wielkiego niemieckiego skrzydłowego. Werner, który nie skończył jeszcze 18 lat, imponuje nie tylko swoimi umiejętnościami, ale i ogromną pewnością siebie. Dynamika połączona z doskonałym przygotowaniem technicznym pozwala myśleć nam o nim, jako o przyszłej gwieździe niemieckiej piłki. 
 
Wielki szacunek za postawienie na tego chłopaka należy się Thomasowi Schneiderowi, 41-letniemu trenerowi VfB Stuttgart. Schneider, który na początku sezonu przejął stery w VfB po Bruno Labbadii, współpracował wcześniej z Wernerem w młodzieżowej drużynie Stuttgartu. Schneider wraz rozpoczęciem pracy w seniorskiej drużynie VfB dał wielką szanse Wernerowi, którą 17-latek w pełni wykorzystał.


 
Jonathan Tah (17 lat), Niemcy Klub: Hamburger SV Pozycja: środkowy obrońca
 
Jeżeli ktoś w wieku 17 lat rozgrywa 13 meczów w Bundeslidze na pozycji środkowego obrońcy to musi mieć ogromny talent. Tah to doskonały przykład młodego, nowoczesnego środkowego obrońcy. 17-latek oprócz dobrej gry w defensywie wyróżnia się umiejętnością dobrego wyprowadzenia piłki. Eksperci w Niemczech widzą w nim drugiego Jerome'a Boatenga. Wielkim atutem młodego obrońcy są jego doskonałe warunki fizyczne, które pozwalają mu na równą walkę z najlepszymi napastnikami Bundesligi.
 
17-letnim Niemecem zainteresowanie wykazywały największe kluby świata. Tah zdecydował się jednak na podpisanie nowego, długoterminowego kontraktu z HSV. 
 
Hakan Calhanoglu (19 lat), Turcja Klub: Hamburger SV Pozycja: Ofensywny pomocnik
 
Calhanoglu pokazał jesienią, że przeskok z trzeciej Bundesligi do najwyższej klasy rozgrywkowej nie musi być tak brutalny dla każdego piłkarza. 19-letni reprezentant Turcji w wieku 18-lat grając jeszcze w Karlsuher SC zdobył w 3.BL 17 bramek i zanotował 12 asyst. Swoje nieprzeciętne umiejętności potwierdził grając już jesienią w HSV. Obecnie ciężko sobie wyobrazić ofensywę drużyny z północy Niemiec bez 19-letniego Turka.
 
Znakomita jesień w wykonaniu Calhanoglu spowodowała, że zainteresowanie młodym Turkiem jest ogromne. O 19-latku marzą dwa największe tureckie kluby Galatasaray i Besiktas. Wszystko wskazuje jednak na to, że pomocnik HSV przedłuży swój kontrakt do czerwca 2018 roku (obecny wygasa dwa lata wcześniej). 


 
Max Meyer (18 lat), Niemcy Klub: Schalke 04 Gelsenkirchen Pozycja: Ofensywny pomocnik
 
Wielu uważa, że Meyer ma jeszcze większy talent niż jego kolega z klubu Julian Draxler. Prawdziwa perła, która swoją grą przypomina Mario Goetzego. Meyer w znakomity sposób wykorzystał problemy kadrowe Schalke i pokazał, że może być wartościowym piłkarzem nawet w tak dużym klubie jakim jest Schalke. 18-latek swoją grą jesienią nie raz przyćmiił Juliana Draxlera czy Kevina-Prince'a Boatenga. Wszystko wskazuje na to, że kibice Schalke będą mieli już niedługo nowego ulubieńca.
 
Meyer swoją przyszłość związał z Schalke. 18-latek przedłużył ostatnio kontrakt z klubem z Gelsenkirchen do czerwca 2018 roku.
 
Maximilian Arnold (19 lat), Niemcy Klub: VfL Wolfsburg Pozycja: Ofensywny pomocnik
 
Jeden z symboli nowego Wolfsburga, który tworzą Dieter Hecking i Klaus Allofs. Arnold to idealny przykład dla działaczy z miasta Volkswagena, że czasem warto postawić na młodzież niż ściągać piłkarzy za wiele milionów euro. 19-latek potwierdził jesienią, że dobra końcówka poprzedniego sezonu nie była przypadkiem. Ofensywny pomocnik VfL mimo dużej konkurencji w zespole wywalczył sobie miejsce w składzie i jest jednym z pewniaków u trenera Heckinga.
 
Robin Knoche (21 lat), Niemcy Klub: VfL Wolfsbug Pozycja: Środkowy obrońca
 
Chyba największe zaskoczenie w składzie Wolfsburga. Knoche, który przed sezonem przygotowywany był na zmiennika dla Naldo i Timma Klose, wykorzystał potknięcie Szwajcara w pierwszej kolejce (dwie żółte kartki w meczu z Hannoverem) i na stałe zagościł w wyjściowym składzie "Wilków". 21-latek od drugiej kolejki jest podstawowym obrońcą VfL i gra nadspodziewane dobrze. 
 
Loris Karius (20 lat), Niemcy Klub: FSV Mainz Pozycja: Bramkarz
 
Karius w Buneslidze jesienią rozegrał zaledwie sześć spotkań, jednak wszystko wskazuje na to, że dzięki nim wywalczył sobie podstawowe miejsce w składzie Thomas Tuchela. Początek przygody Kariusa w Bundeslidze przypomina historie innych młodych niemieckich bramkarzy, którzy teraz są najlepszymi młodymi golkiperami na świecie (Bernd Leno czy Marc-Andre ter Stegen)
 
Jeszcze kilka tygodni temu Karius miał duże problemy, aby załapać się na ławkę rezerwowych drużyny z Moguncji. Słaba postawa i problemy z kontuzjami Heinza Muellera i Christiana Wetklo spowodowały, że młody bramkarz wskoczył do pierwszej jedenastki FSV. Wiosną Karius dostanie ogromną szansę, aby pójść w ślady innych młodych niemieckich bramkarzy.