"Żółte najki" nabyte zostały za niebotyczną kwotę dwóch milionów euro, a cała ta kwota zasili konto fundacji "Serce dla dzieci".
Z tej okazji Götze udzielił wywiadu jednej z niemieckiej telewizji, w którym podkreśla, że but nie był ruszany od momentu, gdy zdjął go z nogi po triumfie na brazylijskich boiskach.
- Nigdy go nie myłem. Jest w takim stanie, w jakim opuszczałem boisko po meczu w Rio. Znajdzie się na nim nawet trochę trawy - skomentował piłkarz Bayernu.