101 meczów dla Widzewa Łódź. Niepewna przyszłość ikony czterokrotnego mistrza Polski
2025-10-12 14:57:11; Aktualizacja: 2 godziny temu
Wraz z końcem sezonu kończy się kontrakt Bartłomieja Pawłowskiego z Widzewem Łódź. Ofensywny pomocnik wypowiedział się tam temat swojej przyszłości na antenie RadioWidzew.pl.
Na początku 2022 roku Bartłomiej Pawłowski powrócił do Widzewa Łódź i właściwie z miejsca stał się jednym z jego liderów, który stanowił o sile ofensywy zespołu w kolejnych kampaniach.
W maju 2024 roku pomocnik zerwał więzadła krzyżowe, co sprawiło, że pauzował przez prawie 290 dni - do gry powrócił dopiero pod koniec lutego tego roku, ale zdążył zanotować zaledwie sześć występów i końcówkę sezonu także stracił przez uraz.
Latem doszło w RTS-ie do wielu zmian, a pozycja kapitana zespołu została zmarginalizowana - w tej kampanii uzbierał on zaledwie 169 minut w sześciu spotkaniach. Stawia to pod znakiem zapytania jego przyszłość, zwłaszcza że umowa 32-latka obowiązuje tylko do końca czerwca.Popularne
Do tego tematu Pawłowski odniósł się na antenie RadioWidzew.pl.
- Ciężko mi powiedzieć, co z moją przyszłością. Mam w umowie zawartą klauzulę, zobaczymy, jak klub do tego podejdzie. Biorąc pod uwagę, w jaki sposób były przedłużane kontrakty w ostatnich latach, to raczej odbywało się to na pół roku przed końcem umowy. Dostrzegam jednak zmianę, bo kluczowi piłkarze te kontrakty mieli przedłużone znacznie wcześniej. Nie jest też żadną tajemnicą, że nieszczęście jednego piłkarza jest szczęściem drugiego. Przed kontuzją byłem prawdopodobnie najlepszym piłkarzem zespołu, z najlepszymi statystykami, ale doznałem kontuzji i w moje miejsce wskoczyli inni gracze. Teraz ja muszę odnaleźć się w rywalizacji i naciskać na kolegów. Ja bym chciał grać w piłkę. Widziałem jakieś insynuacje odnośnie do mojej pracy w klubie po sezonie. Nie ma takiego tematu w tym momencie, żebym w Widzewie był kimś innym niż piłkarzem - powiedział pomocnik, cytowany przez portal WidzewToMy.net.
W piątek RTS zmierzył się towarzysko z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, a 32-latek wysłał sygnał Patrykowi Czubakowi, że może powinien częściej pojawiać się na boisku - pomocnik popisał się zdobyciem bramki bezpośrednio z rzutu rożnego.
Bilans Pawłowskiego w koszulce Widzewa to 30 bramek i 13 asyst w 101 spotkaniach.