11-krotny mistrz kraju opcją transferową dla Roberta Lewandowskiego?!

2024-03-19 20:51:37; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
11-krotny mistrz kraju opcją transferową dla Roberta Lewandowskiego?! Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Rubén Uría

Robert Lewandowski opcją dla Atlético Madryt? Tak zasugerował na Twitchu w swoim programie Rubén Uría, wyznając jednocześnie, iż stołeczny zespół latem będzie potrzebował nowego napastnika.

Robert Lewandowski po przeciętnej rundzie jesiennej wydaje się wracać do doskonałej formy. Z meczu na mecz Polak udowadnia, że największy kryzys ma już właściwie za sobą. Idealnym potwierdzeniem tej tezy było niedzielne starcie z Atlético Madryt.

35-latek nie tylko strzelił gola, ale też zanotował dwie asysty i poprowadził swój zespół do pewnego zwycięstwa 3-0.

To dobry prognostyk przed zgrupowaniem reprezentacji Polski, które rozpoczęło się w poniedziałek. W jego ramach podopieczni Michała Probierza powalczą o awans na EURO 2024. W czwartek czeka nas półfinał barażów przeciwko Estonii.

Choć kapitan drużyny narodowej notuje coraz lepsze rezultaty, to nie milkną echa w sprawie jego przyszłości. Kontrakt z Barceloną ma wprawdzie ważny do 30 czerwca 2026 roku, ale jest niemałym obciążeniem dla klubowego budżetu.

Pojawiają się więc pogłoski, że latem kataloński klub chętnie się go pozbędzie.

Ciekawe rozwiązanie zasugerował w tej sprawie Rubén Uría, twierdząc na swoim Twitchu, iż Lewandowski może stanowić rozwiązanie dla Atlético Madryt.

Nie jest tajemnicą, że w stolicy będą szukali nowego napastnika, a doświadczony Polak byłby wręcz idealnym posunięciem. W przeszłości podobny kierunek obrał Luis Suárez.

Na razie jednak do żadnych wiążących rozmów nie doszło i te pogłoski nijak mają się do ostatnich słów 35-latka.

Lewandowski stwierdził bowiem w ostatnim wywiadzie z Tomaszem Włodarczykiem, że w ogóle nie bierze pod uwagi transferu i skupia się wyłączenia na grze w Barcelonie.

- Ktoś w jednej gazecie napisze coś jednego dnia, drugiego napisze coś innego. Dla mnie wszystko jest jasne. Wiem, gdzie będę w przyszłym sezonie i tak zostanie. To nie jest tak, że wszyscy o tym piszą. (…) Nie ma sensu tego śledzić i tego nie robię. Wiem, jak to wygląda, już to poznałem. Mechanizmy są, jakie są. Wielokrotnie już to mówiłem, nic się nie zmieniło - wyznał.

Były napastnik Bayernu Monachium i Borussii Dortmund rozegrał w tym sezonie łącznie 39 meczów i strzelił w nich 20 bramek oraz zanotował dziewięć asyst.