16-krotny mistrz kraju interesował się Michaelem Ameyawem. „Wydawało mi się, że mogę tam zostać”

2024-11-22 19:49:39; Aktualizacja: 5 godzin temu
16-krotny mistrz kraju interesował się Michaelem Ameyawem. „Wydawało mi się, że mogę tam zostać” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Foot Truck

Michael Ameyaw tego lata przeniósł się do Rakowa Częstochowa. Jego kariera mogła potoczyć się jednak zupełnie inaczej. Swego czasu przebywał on na testach w Feyenoordzie Rotterdam, o czym opowiedział więcej na kanale Foot Truck.

Michael Ameyaw zrobił tego lata duży krok w karierze. Po trzech latach spędzonych w Piaście Gliwice zdecydował się na przeprowadzkę do Rakowa w ostatnich chwilach okna transferowego. Częstochowianie zapłacili za niego blisko miliona euro, co wynika z aktywacji zapisanej w kontrakcie klauzuli.

Dla 24-latka to szczególny okres. W październiku udało mu się zadebiutować w reprezentacji Polski, spędzając kilkanaście minut na murawie podczas domowego starcia z Portugalią. Następnie otrzymał jeszcze szansę od Michała Probierza w rywalizacji z Chorwacją.

Kariera ofensywnego gracza z ghańskimi korzeniami mogła się potoczyć zupełnie inaczej. Już podczas przebywania w stołecznej Polonii wzbudził on zainteresowanie zagranicznych klubów. W końcu otrzymał zaproszenie na testy do Crystal Palace i Feyenoordu Rotterdam. Więcej opowiedział o tym na kanale Foot Truck.

- Wspominam to bardzo dobrze. To było coś, co jest dla młodego chłopaka bardzo rozwojowe. Sporo z tego wyciągnąłem. Po czasie myślę, że fajnie się dla mnie ułożyło, że nie wyjechałem wtedy, bo moja droga się teraz fajnie układa - powiedział 24-latek.

- Najbardziej podobało mi się w Holandii. Nie miałem umiejętności na tym poziomie, żeby tam zostać. Też mogę nie być obiektywny, ale wydaje mi się, że w Feyenoordzie bardzo dobrze wypadłem. I wydawało mi się, że mogę tam zostać, ale tak się nie stało. Takie jest życie - dodał.

Michael Ameyaw zanotował w bieżących rozgrywkach 15 występów, trzy gole i tyle samo asyst. Wszystkie trafienia zaliczył jeszcze w barwach Piasta Gliwice.