18-latek z Katalonii bohaterem Realu Madryt [WIDEO]

Atlético Madryt ustawiło się w 64. minucie w trudnej pozycji, gdy czerwoną kartkę otrzymał Ángel Correa. Nie przeszkodziło to mu jednak wyjść na prowadzenie niespełna kwadrans później. Wówczas mogło wydawać się, że goście mają szansę na pierwsze od 2016 roku zwycięstwo na Bernabeu.

Szyki pokrzyżował im jednak Álvaro Rodríguez, 18-letni napastnik Realu Madryt, wychodząc wysoko w powietrze po dośrodkowaniu Luki Modricia z rzutu rożnego i umieszczając piłkę tuż przy słupku bramki bronionej przez Jana Oblaka. Potem młodzian dostał wyróżnienie dla piłkarza meczu.

🔥 KRÓLEWSCY ODRABIAJĄ STRARTY! 🔥

18-letni Álvaro Rodríguez doprowadza do wyrównania w starciu z Atlético Madryt! ⚽️💪 Co za końcówka Derbów Madrytu! 😱 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/O4cP8NFwgU

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 25, 2023

Kim jest Álvaro Rodríguez?

Urodzony w połowie 2004 roku w Katalonii w Palamós Urugwajczyk dopiero co zadebiutował w pierwszym zespole Realu - 3 stycznia wszedł w końcówce meczu z Cacereño w Pucharze Króla. Tydzień temu Carlo Ancelotti dał mu dwie minuty spotkania z Osasuną w LaLidze. Ten przełożył to... na asystę (a był blisko dwóch asyst, jednak w pierwszej sytuacji odgwizdano spalonego), czym najprawdopodobniej zapracował sobie na szansę na większą liczbę minut w derbach Madrytu.

Rodríguez, który do Realu został ściągnięty z Girony w 2020 roku, reprezentował Hiszpanię U-18, jednak obecnie wygląda na to, że zdecydował się na Urugwaj (ojczyznę ojca), którego barw broni na poziomie do lat 20. Niedawno z dobrej strony pokazał się podczas Mistrzostw Ameryki Południowej U-20, strzelając pięć bramek w siedmiu meczach. Pomógł tym samym drużynie w sięgnięciu po wicemistrzostwo kontynentu - lepsza okazała się tylko Brazylia - oraz awansie na Mistrzostwa Świata U-20, które między majem a czerwcem tego roku odbędą się w Indonezji.

Dla napastnika derby Madrytu, Osasuna i puchar to jednak nie pierwsze mecze w seniorskiej piłce, gdyż od jakiegoś czasu regularnie gra w Castilli, czyli rezerwach. Jego bilans w trzecioligowym klubie to dziewięć bramek i cztery asysty w 33 meczach.

Wygląda na to, że legendarny Raúl González dłużej nie będzie doglądał jego formy, bo po takim wejściu do wielkiej piłki plany na niego ma już sam Ancelotti.