24 lata i koniec kariery. Nie chodziło o problemy zdrowotne [OFICJALNIE]
2025-12-17 10:59:54; Aktualizacja: 1 godzina temu![24 lata i koniec kariery. Nie chodziło o problemy zdrowotne [OFICJALNIE]](img/photos/113672/1500xauto/oscar-wallin.jpg)
W wieku 24 lat na piłkarską emeryturę, jakokolwiek to brzmi, wybrać postanowił się Oscar Wallin. Szwed wyznał, że nie chce mu się już dłużej grać w piłkę.
Środkowy obrońca przeszedł przez akademie Essviks AIF i GIF Sundsvall, po czym wykonał krok w kierunku seniorskiej kariery.
Obiecujące występy w trzecioligowym Hudiksvalls FF otworzyły mu drogę do gry w rodzimej ekstraklasie.
Defensor bronił barw Degerfors i mimo spadku został w drużynie, gdzie udało mu się zgromadzić 38 spotkań.Popularne
Następnie gracz podjął dosyć zaskakującą decyzję. Wyjechał on bowiem do Anglii.
Oscar Wallin znalazł zatrudnienie w Peterborough United i już w pierwszym sezonie wywalczył trofeum. Jego zespół wygrał bowiem Football League Trophy, a on sam wystąpił w finale rozgrywek.
Na początku obecnego sezonu stoper także mógł liczyć na regularną grę. W meczu Pucharu Ligi Angielskiej wybiegł nawet z opaską kapitańską.
Potem Szwed niespodziewanie wypadł ze składu, a na początku października formalnie opuścił klub.
Teraz 24-latek postanowił ogłosić światu, że… kończy karierę. Powód może zaskakiwać. Nie są nimi problemy zdrowotne, czyli to, co najczęściej decyduje o podjęciu takiej decyzji.
– Nie mam już na to ochoty. Technicznie rzecz biorąc, mógłbym znów zacząć, ale w tej chwili nie mam na to chęci. Gra w Szwecji też mnie nie interesuję. Chciałbym robić rzeczy, które przez ostatnie piętnaście lat zaniedbałem lub poświęciłem, by grać w piłkę nożną. Tak naprawdę nic w tym sporcie nie planowałem. Po prostu płynąłem z prądem, ale już od dłuższego czasu wiedziałem, że nie zamierzam grać do 35. roku życia – oświadczył w rozmowie z BBC Sport.
































