2,5 miliona euro! Widzew Łódź poznał wycenę pożądanego gracza

Widzew Łódź szuka nowego defensora. Na radarze umieścił Steliosa Andreou z Royal Charleroi. O transfer 22-latka nie będzie łatwo. Belgijski klub oczekiwał za niego 2,5 miliona euro - donosi Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Widzew nie pozostawił kibiców z pustymi obietnicami. Po pojawieniu się Roberta Dobrzyckiego ruszył po wzmocnienia. Na długo przed startem nowych rozgrywek potwierdził transfery Mariusza Fornalczyka, Samuela Akere, Macieja Kikolskiego, Sebastiana Bergiera czy Lindona Selahiego.

Wspomniane ruchy nie zaspokoiły całkowicie oczekiwań trenera Željko Sopicia. 

- Nie mamy teraz 22-23 gotowych zawodników. Uważam, że realnie może nam pomóc 15-16 graczy będących na poziomie PKO BP Ekstraklasy. Taka jest rzeczywistość. Pierwsze dwa tygodnie byliśmy bez kadrowiczów, Kozlovsky wrócił później, Shehu i Fornalczyk jeszcze później. Selahi i Visus dołączyli dopiero w Opalenicy - tłumaczył chorwacki szkoleniowiec.

Popularne

Previous

Dawid Kownacki zainteresowany grą w tym polskim klubie

Miał kosztować 20 milionów euro, teraz Lech Poznań chce go oddać za grosze

Darko Czurlinow najbliżej transferu do tego klubu z Ekstraklasy?! Nie chodzi o Jagiellonię Białystok

Zaskakująca propozycja dla Afimico Pululu

Tam Michał Skóraś będzie grał w przyszłym sezonie

Legia Warszawa chce rozchwytywanego bramkarza

Jan Urban chce go mieć w sztabie. W CV praca w Atlético Madryt, Athleticu czy... Legii Warszawa

Legia Warszawa zaoferowała za niego dwa miliony euro. Klub zapalił „zielone światło”

Next

Widzew koncentruje się obecnie na sprowadzeniu nowego defensora. Wedle ostatnich doniesień umieścił na radarze Steliosa Andreou. Sacha Tavolieri poinformował nawet, że pojawiła się oferta w wysokości 1,2 miliona euro.

Taka propozycja nie wystarczy. Zdaniem Piotra Koźmińskiego belgijska strona oczekiwała 2,5 miliona. 

Widzew osiągnął pewien sukces i zbił nieco wspomnianą wycenę. Ta nadal jest jednak za duża.

Oczywiście, łodzianie nie zamykają się całkowicie na jednego gracza. Interesuje ich także Hrvoje Smolčić z Eintrachtu Frankfurt.

***

Widzew Łódź chce przechwycić cel transferowy Rakowa Częstochowa. Jest na prowadzeniu