29-letni debiutant w reprezentacji Polski?! Michał Probierz przyznał, że ma go na liście

2025-02-16 14:59:15; Aktualizacja: 3 dni temu
29-letni debiutant w reprezentacji Polski?! Michał Probierz przyznał, że ma go na liście Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kanał Sportowy

Reprezentacja Polski już w marcu rozpocznie zmagania w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Niewykluczone, że Michał Probierz postawi ponownie na nowe twarze. Na jego liście kandydatów znajduje się Oskar Zawada, co przyznał w Kanale Sportowym.

Reprezentacja Polski nie pozostawiła po sobie najlepszego wrażenia. 2024 rok kończyła z serią pięciu spotkań bez zwycięstwa. Co najważniejsze, przegrała w kluczowym starciu Ligi Narodów ze Szkocją, przez co straciła miejsce w najwyższej dywizji.

Kadra dowodzona przez Michała Probierza będzie mogła poprawić swoje notowania wśród kibiców już za nieco ponad miesiąc. 21 marca zmierzy się z Litwą w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Trzy dni później czeka ją starcie z Maltą. 

Aktualny selekcjoner zasłynął dotąd z tego, że nie boi się stawiać na debiutantów. Niewykluczone więc, że w biało-czerwonych barwach pojawią się nowe twarze.

Michał Probierz rzucił konkretami w Kanale Sportowym. Przyznał, że na liście kandydatów umieścił Dawida Kownackiego i Oskara Zawadę.

- Są zawodnicy, którzy kandydują do kadry, jak Kownacki, który bardzo dobrze wygląda w Fortunie. Jest Oskar Zawada, który w Holandii ciekawie się prezentuje - przekazał selekcjoner.

Wspomniany Zawada po bardzo udanym okresie na australijskich boiskach dołączył do przedstawiciela Eredivisie RKC Waalwijk. W nowym zespole odnalazł się błyskawicznie, notując jedenaście bramek w 22 spotkaniach. Oprócz tego pełni w nim funkcję kapitana.

Nie tak dawno 29-letni napastnik przyznał, że liczy na debiut w seniorskiej kadrze.

- Mam swoje cele z tyłu głowy, one mnie mocno motywują do codziennej pracy. Jeżeli ktoś o nie zapyta, nie boję się o nich opowiedzieć, bo jestem przekonany, że mogę je osiągnąć. Chciałbym zagrać w reprezentacji i lidze top5 w Europie. Traktuję to jako realistyczne cele, do których jestem w stanie dojść, jeśli wszystko będzie szło w dobrym kierunku. Jeżeli nadal będę dawał argumenty, reprezentacja i transfer do lepszego klubu będą naturalnym krokiem. Ja muszę robić swoje tydzień po tygodniu, utrzymać obecną formę i wykorzystywać każdy dzień. Patrzę optymistycznie na swoją przyszłość, bo wiem, ile pracy w to wkładam - wyjaśnił w rozmowie z Weszlo.com.