30 milionów euro za cel transferowy FC Barcelony. Napastnik odrzucił ofertę

Łączony z transferem w szeregi FC Barcelony kameruński napastnik Karl Etta Eyong odrzucił perspektywę dołączenia do rosyjskiego CSKA Moskwa, które złożyło ofertę w wysokości 30 milionów euro - informuje Ben Jacobs.

Karl Etta Eyong rozpoczął obecny sezon jako zawodnik Villarrealu, jednak letnie decyzje kadrowe podjęte przez klub z Estadio de la Ceràmica niejako wymusiły na nim zmianę otoczenia przed końcem minionego okienka. Finalnie, w ostatnim dniu mercato przeniósł się do Levante.

Mimo zanotowania wyraźnego regresu, jeśli chodzi o poziom sportowy zespołu, 22-latek podtrzymał wysoką dyspozycję z pierwszych kolejek ligowej kampanii, zdobywając pięć bramek i notując asystę w dziewięciu spotkaniach rozegranych dla ekipy z Walencji.

Tak dobra postawa kameruńskiego napastnika nie przeszła bez echa na rynku transferowym. Zainteresowanie nowym gwiazdorem „Żab” wyraziły kluby z wyższej półki, a katalońskie media zaczęły łączyć jego nazwisko z FC Barceloną, która rozgląda się za potencjalnym następcą Roberta Lewandowskiego. 

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

„Blaugrana” nie jest jednak jedynym zespołem, który dostrzegł potencjał Etty Eyonga. Według informacji Bena Jacobsa, do siedziby Levante wpłynęła w ostatnich tygodniach konkretna propozycja z Rosji. Mowa o ofercie na poziomie 30 milionów euro złożonej przez CSKA Moskwa.

Choć dla hiszpańskiego klubu była to prawdopodobnie bardzo kusząca suma, sam zawodnik nie był zainteresowany przenosinami na wschód Europy, co przekreśliło szanse na ewentualne dopięcie transakcji.