Absurdalna czerwona kartka w meczu Liverpoolu. Co sobie myślał Hugo Ekitike?!
2025-09-23 22:58:03; Aktualizacja: 2 godziny temu
Hugo Ekitike dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę w meczu Liverpoolu z Southampton. Okoliczności tej kary są jednak osobliwe. Francuza do porządku próbował przywołać jego kolega z zespołu Jeremie Frimpong.
Liverpool mierzył się w Pucharze Ligi Angielskiej z Southampton i choć długo prowadził, to na kwadrans przed końcem na tablicy wyników widniał remis.
W takim razie sprawa awansu wydawała się otwarta... o ile ktoś nie oglądał ostatnich spotkań mistrza Anglii.
Zawodnicy Arne Slota są fantastyczni w końcówkach i wygrali tak kilka kolejnych starć. Nie inaczej było we wtorkowy wieczór. W 85. minucie gola na wagę kolejnej rundy strzelił Hugo Ekitike.Popularne
Pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie celebracja 23-latka. Zaraz po trafieniu bowiem Francuz zdjął koszulkę, nie pozostawiając arbitrowi innego wyboru.
Sędzia ukarał napastnika drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.
Hugo Ekitike chyba nie był świadom, że ma już na swoim koncie upomnienie indywidualne. Spore pretensje o tę sprawę miał do niego kolega z zespołu Jeremie Frimpong.
Hugo Ekitike, who was already on a yellow, received a second yellow card and was sent off for taking off his jersey after scoring.
— ESPN FC (@ESPNFC) September 23, 2025
Jeremie Frimpong couldn't believe it 😅 pic.twitter.com/KXQfyypngj
Tak czy inaczej mistrz Anglii i tak wygrywa, więc sprawa rozejdzie się po kościach.