Chociaż wstępnie szwedzki atakujący miał pauzować 10 dni, to wygląda na to, że jego rozbrat z futbolem potrwa znacznie dłużej. Według najnowszych wieści sztab medyczny wyznaczył datę powrotu doświadczonego gracza na połowę stycznia, ale to wciąż optymistyczny wariant.
Pod nieobecność „Ibracadabry” na środku ataku występuje Ante Rebić, jednak Chorwat nie spisuje się w tym obszarze boiska najlepiej. Podczas sześciu dotychczasowych starć nie wpisał się on ani razu na listę strzelców. Mając to na uwadze, Paolo Maldini i spółka powoli myślą o zakontraktowaniu nowego napastnika w styczniowym oknie transferowym.
Jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, preferowanym wzmocnieniem jest Olivier Giroud, który pokazuje w Chelsea, że mimo braku regularnych występów nie zatracił zmysłu strzeleckiego. Jego umowa jest ważna tylko do 30 czerwca 2021 roku, a sam zawodnik skłania się ku odejściu ze Stamford Bridge.
Francuz już teraz znajduje się na liście życzeń Interu Mediolan oraz Juventusu, ale AC Milan jest gotowy na walkę o jego podpis.
Priorytetem „Rossonerich” w tej chwili pozostaje angaż środkowego defensora, lecz klub nie traci z oczu również potencjalnych kandydatów do zastąpienia kontuzjowanego Zlatana Ibrahimovicia. Jeśli pauza 39-latka się przedłuży, w grę może wchodzić nieoczekiwany transfer atakującego.
„Tuttosport” podaje, że dalsze pozycje na liście życzeń lidera Serie A zajmują Luka Jović, Odsonne Édouard i Gianluca Scamacca.
Giroud w trwającym sezonie zagrał w 14 spotkaniach i strzelił osiem goli, w tym cztery w konfrontacji z Sevillą.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
