Kapitan „Błękitnych” już kilkukrotnie był łączony z odejściem, a i tak zostawał. Teraz jednak sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Aurelio De Laurentiis zamierza obniżyć pensje zawodników, a jednym z pierwszych, który miałby zostać do tego zmuszony, jest właśnie 29-latek.
Jeśli na to nie przystanie, można oczekiwać, że piłkarz otrzyma wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Na to liczy AC Milan.
„Rossoneri”, w przeciwieństwie do ekipy spod Wezuwiusza, zajęli w minionym sezonie miejsce gwarantujące występy w Lidze Mistrzów. Teraz chcą się do nich odpowiednio przygotować.
Pierwszym krokiem było znalezienie następcy Gianluigiego Donnarummy, drugim najprawdopodobniej będzie wykup Fikayo Tomorego, a w planach jest już angaż środkowego napastnika. Ostatnim elementem układanki może być kupno właśnie Lorenzo Insigne.
40-krotny reprezentant Włoch najlepiej odnajduje się na lewym skrzydle, choć nieobca jest mu także gra na pozycji środkowego napastnika. To z pewnością nie jest bez znaczenia dla Stefano Piolego.
Filigranowy zawodnik w kampanii 2020/2021 wybiegał na boiska 48 razy, a swoją obecność zaznaczył 19 trafieniami i 11 asystami. Mimo wykręcenia doskonałych liczb, jego pozostanie na Stadio Diego Armando Maradona wcale nie jest takie oczywiste.