Adam Lallana grającym trenerem. Southampton po zwolnieniu Ivana Juricia stawia na duet [OFICJALNIE]

Po potwierdzeniu spadku Southampton do Championship w sezonie 2025/2026 zapadła decyzja o zmianie na ławce menedżerskiej. Zwolnionego Ivana Juricia tymczasowo zastępuje duet Simon Rusk-Adam Lallana.

„Święci” w miniony weekend przegrali z Tottenham Hotspur w stosunku 1:3 i przypieczętowali w ten sposób swój los.

Jako że klub nie ma już szans na utrzymanie w Premier League, a od przyszłego sezonu piłkarzy tej ekipy będziemy oglądać na poziomie Championship, Ivan Jurić stracił pracę w trybie natychmiastowym.

Ruszyły poszukiwania następcy, który nie tylko dokończy rozgrywki, ale zasiądzie na ławce menedżerskiej także w kampanii 2025/2026.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Na razie Southampton postawiło na rozwiązanie tymczasowe.

Zespół przejął bowiem dotychczasowy członek sztabu szkoleniowego Juricia. Mowa o Simonie Rusku.

Szkot w przeszłości odgrywał już rolę tymczasowego menedżera. Przed postawieniem na Chorwata zasiadł on na ławce dwukrotnie (porażka i remis).

43-latka wspomagał będzie zawodnik obecnej kadry. U jego boku zasiądzie Adam Lallana.

Ofensywny pomocnik posiada doświadczenie szkoleniowe. Jest on trenerem technicznym w kadrze Anglii do lat 21, a wcześniej pełnił stanowisko asystenta w Brighton & Hove Albion.

W tym sezonie zawodnik rozegrał 18 spotkań i dwukrotnie asystował.

Lallana to legenda drużyny z St Mary's Stadium. Jej trykot przywdziewał łącznie 283 razy.