Adrian Siemieniec po pierwszej porażce w Lidze Konferencji. „Przegrała drużyna zdecydowanie lepsza”

Adrian Siemieniec wypowiedział się po przegranym spotkaniu Jagiellonii Białystok z Rayo Vallecano w Lidze Konferencji (1:2).

Klub z Podlasia stanął w czwartkowy wieczór przed szansą na przypieczętowanie swojego pozostania w europejskich rozgrywkach na wiosnę. Potrzebował do tego odniesienia zwycięstwa nad zespołem z Hiszpanii, który wcześniej znalazł sposób na pokonanie Lecha Poznań.

Niestety Jagiellonia Białystok nie wyciągnęła odpowiednich wniosków, by nie powtórzyć błędów „Kolejorza” i uznała na własnym terenie wyższość Rayo Vallecano. W ten sposób poniosła pierwszą porażkę w Lidze Konferencji w bieżących zmaganiach.

Głos po niej zabrał trener Adrian Siemieniec, który nie ukrywał rozczarowania końcowym rezultatem.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Next

- To, co oglądaliśmy, cieszy. Wynik już nie. Gdybyśmy zremisowali, powiedziałbym to samo. Powiedziałbym teraz, że przegrała drużyna zdecydowanie lepsza. To trudne, ale tak jest i trzeba to zaakceptować. Trzeba iść dalej w tym kierunku, widać było poprawę, inną energię, intensywność, tempo, inne zagrożenie dla bramki przeciwnika - powiedział szkoleniowiec, cytowany przez Kubę Seweryna.

- To subiektywna opinia, nie mam wglądu do statystyk. Czułem, że to nasz dobry mecz, mamy przewagę, szybko odbieramy piłkę, atakujemy, mamy dużo dobrych momentów, wiarę w zwycięstwo oraz fajną energię, gdy poniosły nas trybuny, napędzając nasze ataki. Czuć było fajne flow i taki jest mój subiektywny odbiór, że zasługiwaliśmy na więcej, na pewno nie na porażkę. Tak w sporcie jest, na pewno znajdziemy mecze, gdy było na odwrót - dodał odnośnie swoich odczuć z przebiegu rywalizacji z poziomu ławki rezerwowych.

Jagiellonię Białystok czekają w tym roku jeszcze dwie wyjazdowe potyczki. Najpierw z Motorem Lublin w Ekstraklasie i potem z AZ Alkmaar na zamknięcie rywalizacji w pierwszej etapie Ligi Konferencji.