„Afera bramkowa” w Championship vol. 2. Piły tarczowe poszły w ruch [WIDEO]

2022-10-17 11:12:22; Aktualizacja: 2 lata temu
„Afera bramkowa” w Championship vol. 2. Piły tarczowe poszły w ruch [WIDEO]
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Champioship to świetna liga, lecz borykająca się z kilkoma problemami. Jednym z nich są bramki, które często mają niewymiarowe rozmiary. Te ponownie wpłynęły na przebieg spotkania. Mecz Hull City z Birmingham City został opóźniony, bo najpierw trzeba było uciąć piłą tarczową słupki...

Kilka dni temu z podobną sytuacją mierzyli się zawodnicy Wigan Athletic i Cardiff City. Wówczas jednak nie przejęto się zbytnio naruszeniem wytycznych, tłumacząc się zbyt długą naprawą zbyt wysokich bramek. Obydwie drużyny rozegrały cały mecz w niecodziennych okolicznościach, które wpłynęły na końcowy wynik.

Cała sprawa przyciągnęła uwagę Angielskiej Federacji Piłki Nożnej (FA). Ta obiecała się zająć zdarzeniami z 8 października na stadionie DW Stadium, współdzielonym z lokalną drużyną rugby.

Sytuacja się powtórzyła - tuż przed niedzielnym starciem w ramach 15. kolejki Championship, w którym Hull City podejmowało na MKM Stadium Birmingham City Krystiana Bielika.

Sędziowie na kilka minut przed pierwszym gwizdkiem zwrócili uwagę na obydwie bramki. Szybka ekspertyza i fachowe pomiary wskazały, iż te są ciut za wysokie. Ciut, czyli o pięć centymetrów. Nauczeni błędem swoich kolegów po fachu z wcześniejszego zdarzenia, nie zezwolili na rozpoczęcie spotkania, domagając się od organizatorów dopasowania wymiarów wedle obowiązujących przepisów.

Stadionowe służby zakasały rękawy i z piłą tarczową w rękach utemperowały nieco kłopotliwe słupki. Cała akcja przebiegła wzorowo i po dwudziestominutowym opóźnieniu arbiter główny, Leigh Doughty, rozpoczął zawody.

Finalnie to przyjezdni z Birmingham okazali się lepsi, wygrywając 2:0. 93. minuty na boisku zaliczył pięciokrotny reprezentant Polski - Krystian Bielik. Polak prezentował się solidnie, skutecznie zabezpieczając środek pola „Niebieskich”.

Sprawna akcja służb Hull City powinna służyć w tym sezonie Championship jako poradnik, pokazywany na obowiązkowych szkoleniach. Kto wie, ile jeszcze razy nikczemne słupki postarają się zakłócić sportowe widowisko w Anglii.

Oczywiście, nieprowidłowości mogły, a wręcz powinny, być dostrzeżone wcześniej.

W tej sytuacji na myśli rzuca się słynny mem internetowy, w którym pierwsze skrzypce gra główny protagonista gry Grand Theft Auto: San Andreas - Carl Johnson.