Przedstawiciel Chilijczyka oświadczył, że według rozmów pomocnik Juventusu mógłby liczyć na pensję wynoszącą nawet 12 milionów euro rocznie, czyli niemalże dwukrotnie wyższą od tej, którą otrzymuje w Turynie. Ta lukratywna oferta miała nakłonić piłkarza do wywarcia presji na działaczach "Starej Damy", by dali mu zgodę na transfer.
Zdaniem włoskich mediów, 27-latek musi teraz wybrać między ogromnymi pieniędzmi a klubem, w którym czuje się niezwykle dobrze. Co istotne, należy pamiętać, że "Juve" nie chce słyszeć o ofertach niższych niż te opiewające na 50 milionów euro.
Warto jednak uwzględnić doniesienia napływające z Anglii, które każą sugerować, że Manchester powoli rezygnuje z Vidala i rozpoczyna szukanie innego defensywnego pomocnika - stąd między innymi oferta za Nigela de Jonga.