Ajax Amsterdam aktywował „plan B”. To on ma zostać nowym trenerem po odmowie Grahama Pottera
2024-05-10 10:36:16; Aktualizacja: 6 miesięcy temuNegocjacje Ajaksu Amsterdam z Grahamem Potterem jako głównym kandydatem na trenera pierwszego zespołu zakończyły się fiaskiem. Dlatego też klub wszystkie siły skupia teraz na alternatywnym rozwiązaniu w postaci Francesco Fariolego – podaje „Voetbal International”.
Początkowo bezrobotny Potter zdawał się być oczarowany złożoną propozycją przez najbardziej utytułowaną firmę w Holandii. Na projekt odbudowy potęgi w nowym wydaniu przez Anglika jednak się nie doczekamy. Żądania względem warunków kontraktu – dotyczące nie tylko finansów, ale również obsady sztabu szkoleniowego i techniczego – nie pokrywały się z preferencjami działaczy, więc siłą rzeczy po tygodniach impasu rozmowy zostały zerwane.
Piątej ekipie Eredivisie mocno zależy na czasie. Chciałaby ona poznać nazwisko nowego opiekuna najlepiej jeszcze w maju, a najpóźniej przed rozpoczęciem EURO 2024, kiedy równolegle rozpoczną się przygotowania do następnej kampanii.
Ajax działa według założonego wcześniej planu, postanawiając zwrócić się w kierunku jednego z najbardziej utalentowanych trenerów młodego pokolenia, Francesco Fariolego.Popularne
35-letni Włoch dał się poznać z bardzo dobrej strony po podjęciu się pracy w OGC Nice. U przedstawiciela Ligue 1 pracuje od początku tego sezonu.
W szczególności jego podopieczni imponowali jesienią, tworząc serię 13 meczów bez porażki w lidze. Z biegiem czasu zaczęli jednak opadać z sił i zamiast dotrzymywać kroku PSG, obecnie dysponują małymi szansami na zajęcie lokaty gwarantującej udział w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Alex Kroes i Marijn Beuker, główni przedstawiciele pionu sportowego amsterdamczyków, odbyli już podróż do Francji, aby spotkać się z Fariolim. Bohater spekulacji miał jednak podkreślić, że obecnie skupia się na wypełnieniu celu postawionego przez jego zarząd – zajęcie miejsca w TOP6.
Zainteresowanie działa w dwóch kierunkach i należy się spodziewać, że wkrótce dyskusje nabiorą tempa. Kwestia ewentualnej rekompensaty za zerwanie kontraktu obowiązującego do 30 czerwca 2025 roku to zmartwienie na później.