Al-Sadd wydało komunikat w sprawie Xaviego [OFICJALNIE]

Wobec krążycych plotek o zbliżającym się wielkimi krokami zatrudnieniu Xaviego w roli trenera FC Barcelony, Al-Sadd, obecny pracodawca Hiszpana, postanowiło wydać oświadczenie.

Zwolnienie Ronalda Koemana doprowadziło do tymczasowego powierzenia obowiązków pierwszego szkoleniowca Sergiemu Barjuanowi. Nie jest jednak tajemnicą, że numerem jeden na liście „Blaugrany” jest jej dawny kapitan.

Xavi w przeszłości wielokrotnie zapewniał, że pewnego dnia powróci na Camp Nou. Chce być jednak do tego zadania odpowiednio przygotowany i dlatego zamierza nabrać jak najwięcej doświadczenia.

Taką możliwość zaoferowało mu Al-Sadd, z którym ubiegłego lata przydłużył umowę do 30 czerwca 2023 roku. Wyniki osiągane przez zespół pod jego wodzą mogą imponować.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Mając zatem na uwadze ostatnie spekulacje o porozumieniu 41-latka z Barceloną i jego odejściu z katarskiej ekipy maksymalnie trzeciego listopada, klub postanowił zareagować i wydał oświadczenie. Przypomina on o długości porozumienia.

„W odpowiedzi na to, co w ostatnim czasie krąży w mediach, zarząd Al-Sadd potwierdza, że Xavi ma dwuletni kontrakt z klubem i jest w pełni skoncentrowany na nadchodzących meczach drużyny, aby utrzymać naszą przewagę na szczycie ligowej tabeli i obronić tytuł mistrzowski” – poinformowało Al-Sadd w mediach społecznościowych.

Wcześniej pojawiały się doniesienia, jakoby mistrz Kataru zgodził się na rozstanie, ale dopiero po spotkaniu z Al-Duhail.