Alaba na liście czterech gigantów. Agent wskazał wymarzony kierunek transferu
2020-12-09 20:22:17; Aktualizacja: 3 lata temuDavid Alaba może po zakończeniu trwających rozgrywek związać się z Paris Saint-Germain. W tym klubie swojego klienta chciałby umieścić Pini Zahavi - przekonuje „Sport Bild”.
Z każdy upływającym tygodniem maleją szansę na to, że reprezentant Austrii znajdzie w końcu nic porozumienia z władzami Bayernu Monachium i zdecyduje się na przedłużenie współpracy z aktualnym mistrzem Niemiec.
Przedstawiciele wszechstronnego defensora nie widzą już na to praktycznie żadnych szans i dlatego od pewnego czasu rozglądają się za idealnym miejscem, w którym 28-latek mógłby kontynuować swoją przygodę z futbolem.
Nie tak dawno pojawiła się w mediach informacja sugerująca, że agent Davida Alaby zamierza rozpocząć w styczniu rozmowy z Chelsea i to właśnie w tym klubie będzie chciał umieścić Austriaka. Popularne
Teraz „Sport Bild” przekonuje, że Pini Zahavi zmienił nieco koncepcję i kosztem „The Blues” umieścił Paris Saint-Germain na szczycie swojej listy zespołów mających pierwszeństwo do zakontraktowania środkowego obrońcy.
Izraelczyk ma być przekonany, że ekipa z Parc des Princes nie miałaby żadnych problemów ze spełnieniem wygórowanych oczekiwań 28-latka, który chciałby zarabiać 20 milionów euro na sezon.
Wspomniane źródło uważa, że mimo to PSG nie może czuć się faworytem do pozyskania Alaby, ponieważ jemu samemu ma w dalszym ciągu zależeć na przeprowadzce do Hiszpanii, gdzie mógłby dołączyć do Realu Madryt lub Barcelony.
Oba te kluby nie traktują jednak Austriaka za swój priorytetowy cel na nadchodzące lato i niekoniecznie palą się do spełnienia jego żądań finansowych.