Aleksandar Vuković: Ihor Charatin? My mamy swoją wojnę…

2022-02-24 17:52:57; Aktualizacja: 2 lata temu
Aleksandar Vuković: Ihor Charatin? My mamy swoją wojnę… Fot. Legia Warszawa
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Legia Warszawa | Ihor Chararin [Instagram]

Igor Charatin to jedyny ukraiński piłkarz w kadrze Legii Warszawa. O jego samopoczucie przed meczem w związku z wojną na Ukrainie zapytany został Aleksandar Vuković. W wypowiedzi trenera „Wojskowych” zdecydowanie zabrakło wyczucia.

Dzisiaj Rosjanie rozpoczęli ogień w kierunku Ukrainy, wypowiadając tym samym oficjalnie wojnę sąsiedniemu krajowi. Trudno tak naprawdę zrozumieć, co siedzi w głowach osób, które tam mieszkają lub mają rodzinę.

Ten drugi przypadek dotyczy Charatina, 27-letniego defensywnego pomocnika „Wojskowych”, który dzisiaj złożył oświadczenie na Instagramie.

„Ja i moja rodzina pochodzimy z Ukrainy. Kochamy oraz cenimy naszą Ukrainę i wierzymy w to, że nastąpi pokój. W tym trudnym czasie najważniejsze są dla nas wiara i zjednoczenie. Ukraino, trzymaj się!” – powiedział, dziękując następnie w języku angielskim za wsparcie polskich kibiców.

W piątek Legia Warszawa zmierzy się z Wisłą Kraków. Idąc tym tropem, Aleksandar Vuković został zapytany o samopoczucie swojego podopiecznego. W swojej wypowiedzi nie zachował klasy.

– Na pewno nie jest to dla niego sytuacja w jakikolwiek sposób komfortowa, wręcz przeciwnie. I to też rozumiem, bo akurat takie doświadczenie też życiowe mam – oznajmił.

– Natomiast my mamy swoją wojnę, którą też przeżywamy. Walkę, której po prostu musimy stawić czoła – dodał, nawiązując do trudnej sytuacji drużyny w ligowej tabeli i olbrzymich problemów ze zdobywaniem punktów.

42-latek jest Serbem, ale urodził się w Bośni i Hercegowinie. W latach 1992-1995 toczyła się tam wojna o podłożu autonomicznym.

Wracając do Charatina, w tym sezonie rozegrał on 13 spotkań.

***

Cezary Kulesza: Nie zamierzamy grać w piłkę w Moskwie