Aliou Cissé przed meczem z Polską

Selekcjoner reprezentacji Senegalu, Aliou Cissé, przyznał na konferencji prasowej przed wtorkowym spotkaniem przeciwko Polsce, że nie przygotował specjalnego planu na zatrzymanie Roberta Lewandowskiego.

„Biało-Czerwoni” rozpoczną swoją walkę o wyjście z grupy H na Mistrzostwach Świata od wtorkowej potyczki z „Lwami Terangi” (początek spotkania o godzinie 17:00 - przyp. red.).

Za faworyta tego starcia uważana jest nasza drużyna, ale szkoleniowiec afrykańskiego zespołu liczy na to, że jego ekipa pokaże się z dobrej strony i będzie nawet w stanie zgarnąć komplet punktów w tym ważnym meczu dla końcowego rozrachunku w grupie .

- Pierwsze spotkanie nie jest decydujące. Oczywiście dobrze byłoby go wygrać, ale jeżeli się nie uda, to mamy jeszcze dwa. Historia pokazuje, że można przegrać mecz otwarcia i później awansować do 1/8 finału. Jesteśmy gotowi do rywalizacji. Mamy za sobą bardzo dobre przygotowania - powiedział selekcjoner Senegalu.

- Polska jest silna i ma wielkie indywidualności, ale też pewne braki w obronie. Dlatego uważam, że to będzie bardzo ciekawy mecz. Wiele rozmawiamy o poszczególnych graczach. Wszyscy znają Roberta Lewandowskiego. To piłkarz klasy światowej, ale świetna drużyna to taka, która gra zespołowo. I tak właśnie prezentuje się nasz przeciwnik. My nie skupiamy się na tym, aby zatrzymać Lewandowskiego, bo mamy zbiorczy plan na pokonanie reprezentacji Polski. Wszyscy wiedzą, że Senegal to jedna z najlepszych drużyn w Afryce. Mamy argumenty, żeby pokazać to na boisku, dlatego wyjdziemy tam pełni determinacji i bez żadnych kompleksów - dodał Aliou Cissé.