Álvaro González odpowiada Neymarowi na zarzuty o rasizm

Álvaro González odpowiada Neymarowi na zarzuty o rasizm
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: AFP | Twitter | LFP

Wczoraj w klasyku Ligue 1 Paris Saint-Germain przegrało z Olympique Marsylia 0:1. To jednak nie wynik, a kary indywidualne znalazły się na tapecie nie tylko francuskich, ale i światowych mediów. Z boiska wyleciał m.in. Neymar, który uważa, że został potraktowany niesprawiedliwie.

Brazylijczyk w końcówce zawodów otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę. O jej przyznaniu zadecydował system VAR, a konkretnie nagranie, na którym widać, jak gwiazdor paryżan uderza Álvaro Gonzáleza w tył głowy. Pomimo tego, gdy atakujący schodził z boiska, rozprawiał o tym, jak to Hiszpan obraził go, ujawniając swoje rasistowskie zapędy.

Następnie Neymar napisał w mediach społecznościowych, że liczy na ukaranie rasisty z drużyny rywala.

„Żałuję tylko tego, że nie dałem w twarz temu dupkowi. Złapanie mojej agresji poprzez system VAR jest łatwe. Teraz chcę zobaczyć obraz z rasistą nazywającym mnie małpim skurw****em” – czytamy w postach zamieszczonych przez piłkarza rodem z Kraju Kawy.

102-krotny reprezentant „Canarinhos” otrzymał już odpowiedź od defensora Olympique’u Marsylii, który nie ma sobie nic do zarzucenia.

„Nie ma miejsca na rasizm. Nieskazitelna kariera i przebywanie na co dzień z wieloma znajomymi oraz przyjaciółmi. Czasami musisz nauczyć się przegrywać i pogodzić się z tym na boisku” – napisał Álvaro González, nawiązując do wpisów Brazylijczyka, dodając zdjęcie z kilkoma ciemnoskórymi kolegami z drużyny.

Tymczasem LFP (organizator rozgrywek we Francji) poinformowało, że wkrótce zajmie się karami dyscyplinarnymi dla antybohaterów ligowego klasyku. Wyniki prac poznamy już w środę.

Przypomnijmy, że oprócz Neymara czerwone kartki obejrzeli także Layvin Kurzawa, Leandro Paredes (obaj PSG) oraz Jordan Amavi i Darío Benedetto (OM).

Nie tylko ta piątka zostanie wzięta pod lupę. Już w trakcie zawodów Ángela Di Maríi o oplucie oskarżył bowiem wspomniany González, nie mówiąc już o domniemanym ataku na tle rasistowskim ze strony Hiszpana. Za taki czyn grozi maksymalnie dziesięciomeczowe zawieszenie. Z kolei, jeśli chodzi o brutalny atak fizyczny, tu przepisy przewidują nawet siedmiomeczowe zawieszenie, a więc o jedno spotkanie mniej niż w przypadku udowodnionego oplucia rywala.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Xabi Alonso coraz bliżej nowego klubu?! Wyraźny lider Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje Wtedy Arkadiusz Milik wróci do reprezentacji Polski. Michał Probierz deklaruje „Wiem, że eliminacje były do d*py”. Robert Lewandowski szczery do bólu „Wiem, że eliminacje były do d*py”. Robert Lewandowski szczery do bólu „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę „Albo będziemy sku*wielami, albo dostaniemy wpie*dol”. Wojciech Szczęsny nie owijał w bawełnę Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań?! „Jest ostatnio w gazie” OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy