Álvaro Morata odejdzie z Atlético Madryt?! Ponad 20 milionów euro na starcie negocjacji
2023-06-21 21:24:42; Aktualizacja: 1 rok temuAtlético Madryt bierze udział w negocjacjach w sprawie sprzedaży Álvaro Moraty. Te zainicjował Al-Hilal, który jako jeden z klubów Arabii Saudyjskiej dokonuje ekspansji na europejski rynek – donosi Simon Jones z „Daily Mail”.
Letnie okno transferowe upływa pod znakiem emigracji piłkarzy na Bliski Wschód. Ostatnio głośno zrobiło się o przenosinach Karima Benzemy z Realu Madryt do Al-Ittihad. Za francuskim napastnikiem podążył rodak N'Golo Kanté, który ma za sobą najlepsze lata w Chelsea.
Propozycje z egzotycznego zakątka piłkarskiego terytorium przyciągają nawet największe gwiazdy, lecz wiele z nich zdecydowanie woli kontynuować walkę o największe sukcesy na Starym Kontynencie. Pytanie, jak w tym przypadku postąpi Álvaro Morata?
Według Simona Jonesa Al-Hilal otworzył rozmowy z Atlético Madryt w kwestii pozyskania reprezentanta Hiszpanii, który ostatnio triumfował w ramach Ligi Narodów.Popularne
Na dobry początek przedstawiciele Saudyjskiego Funduszu Inwestycyjnego wykładają 23 miliony euro.
30-latkowi kontrakt z obecnym pracodawcą wygasa za rok, choć wcześniej „Marca” sugerowała, że wszystko było na najlepszej drodze do przedłużenia współpracy. Piłkarz miał nawet złożyć podpis na nowym dokumencie ważnym do połowy 2026 roku.
Mijają dni, a oficjalnego komunikatu jak nie było, tak nie ma. Może za to nastąpić kolejny zwrot akcji po tym, jak zawodnikiem interesowały się wcześniej włoskie firmy.
Morata również otrzymał ofertę kontraktu indywidualnego, na mocy której mógłby inkasować rocznie około 46,5 miliona euro.
Niebawem Al-Hilal ogłosi rekordowy transfer Rùbena Nevesa z Wolverhampton Wanderers (blisko 55 milionów euro) oraz Kalidou Koulibaly'ego z Chelsea (ponad 20 milionów euro). Porozumienie w kwestii ich kart zawodniczych zostało w pełni osiągnięte.
Miniony sezon w wykonaniu gracza „Rojiblancos” to 15 strzelonych goli i trzy asysty w 45 spotkaniach wszystkich rozgrywek.
W Europie wygrał on wszystko, co było do zdobycia - od Pucharu Mistrzów po krajowe trofea.