Gwiazda Lyonu otrzymała od swojego klubu zgodę na odejście, ale strony jak na razie mają różne wizje finalizacji tego ruchu. Piłkarz chciałby, żeby jego przyszłość wyjaśniła się jeszcze przed mundialem, z kolei „Les Gones” woleliby poczekać, ponieważ dobrzy występ w Rosji mógłby znacznie podwyższyć cenę za pomocnika. Najbliżej pozyskania gracza jest obecnie Liverpool, który zdecydowanie popiera scenariusz zakładany przez zawodnika.
W środę „Le Parisien” poinformowało, że „The Reds” złożyli już pierwszą ofertę, lecz zgodnie z doniesieniami z Wysp sprawa wygląda nieco inaczej. Według „Daily Mirror” ekipa z Anfield nie przedstawiła jeszcze oficjalnej propozycji. Aktualnie Liverpool działa na kilku frontach i walczy też o inne cele, jak choćby sprowadzenie nowego bramkarza. Najbliższe dni mają być jednak kluczowe w sprawie Fekira.
Jurgen Klopp i spółka bez wątpienia chcą sprowadzić Francuza i bardzo zależy im na czasie. Według brytyjskiego dziennika działacze wyznaczyli sobie konkretny deadline. Plan jest o tyle ambitny, że zakłada osiągnięcie porozumienia w ciągu zaledwie dziesięciu dni.
Liverpool wierzy, że w tym czasie zdoła przekonać władze Olympique'u do sprzedaży gwiazdy. Do tego celu posłużyć ma wola samego gracza, który również wolałby mieć sprawę już za sobą i móc spokojnie przygotowywać się do Mistrzostw Świata. Lyonowi się nie spieszy, ponieważ klub jest w dobrej sytuacji finansowej, ale z drugiej strony Fekirowi złożono pewne obietnice i teraz gracz może domagać się ich jak najszybszego spełnienia.
Fekir urodził się w Lyonie i po występach w akademiach kilku mniejszych klubów trafił do szkółki Olympique'u. Z „Les Gones” jest związany przez całą swoją dotychczasową karierę zawodową, a w ostatnich latach pokazywał, jak istotną postacią jest dla zespołu. W zakończonym sezonie kapitan Lyonu rozegrał 40 spotkań, w których zanotował 23 trafienia oraz osiem asyst.