Andre Wisdom na testach w Warcie Poznań. Przeżył piekło w 2020 roku [OFICJALNIE]
2023-07-05 11:54:15; Aktualizacja: 1 rok temuWarta Poznań poinformowała, że testy sportowe przed przeprowadzką do Ekstraklasy rozpocznie Andre Wisdom. To wychowanek Liverpoolu.
Warta Poznań zbroi się przed nowym sezonem. Do tej pory zespół prowadzony przez Dawida Szulczka zasilili utalentowany Kacper Przybyłko z Wisły Kraków, a także związany wcześniej z Jahn Regensburg, Dario Vizinger.
To jednak nie koniec nowych twarzy, bo o krok od przenosin do stolicy Wielkopolski jest również Jakub Bartkowski.
Poza tym klub poinformował, że testy sportowe przed przenosinami do Ekstraklasy rozpoczął też Andre Wisdom.Popularne
30-latek weźmie udział w sparingu przeciwko Pogoni Szczecin, który rozpoczął się punktualnie o 11:00. Jeśli pozostawi po sobie dobre wrażenie, powinien otrzymać propozycję kontraktu.
Anglik to postać niezwykle ciekawa. Mowa o wychowanku Liverpoolu, który swego czasu był wyceniany przez Transfermarkt.pl nawet na sześć milionów euro.
Derby County płaciło za niego w lipcu 2017 roku 2,3 miliona euro.
Poza tym grał też w Norwich City, West Bromwich Albion oraz Red Bullu Salzburg.
Gdzie zatem leży problem, że taki zawodnik przychodzi do Ekstraklasy tylko na testy sportowe? Wisdom po raz ostatni na boisku pojawił się w lutym 2022 roku, z kolei na szczeblu Championship wystąpił ostatni raz w kwietniu 2021 roku.
Od tamtej pory nie do końca było wiadomo, co się z nim dzieje.
Niedawno udzielił wywiadu dla „Daily Mail”, w którym opowiedział, że jego kariera zmieniła bieg w 2020 roku po tym, jak został dźgnięty nożem. Złodzieje chcieli ukraść mu zegarek.
- Byłem w miejscu, w którym nie powinienem być, czyli na imprezie w trakcie pandemii. Wtedy jednak bardzo chciałem w końcu wyjść na zewnątrz. Kiedy wyszedłem stamtąd, czekało na mnie pięciu facetów w kominiarkach, którzy chcieli ukraść mój zegarek. Ja się nie zgodziłem i zaczęliśmy walczyć. Zostałem kilka razy dźgnięty nożem. Sam pojechałem do domu, a ulica była pokryta krwią.
- Od tamtej pory moja kariera nie była już taka sama. Próbowałem wrócić do futbolu, ale nie osiągałem tej samej wydajności i szybkości. Nadal mam rozcięcia. Nie mogłem dobrze oddychać, gdy wyszedłem ze szpitala.
- Później pojawiły się problemy w Derby. Nie miałem gdzie grać, a na domiar złego doznałem kontuzji pachwiny - podkreślił.
Teraz prawy obrońca, który ma na swoim koncie blisko 50 występów w Premier League, postara się pokazać w Warcie Poznań.