32-latek pierwotnie chciał pozostać na Stamford Bridge, lecz jego ówczesny pracodawca nie chciał się zgodzić na zaoferowanie mu trzyletniej umowy. Problemu z tym nie mieli „Kanonierzy”, którzy nie dość, że pozyskali klasowego gracza, to zrobili to na zasadzie wolnego transferu. To, rzecz jasna, nie oznacza, że nie poniosą żadnych kosztów.
Według „Daily Mail” skrzydłowy na Emirates Stadium będzie zarabiał 220 tysięcy funtów tygodniowo, wliczając do tego wszelkiego rodzaju premie. Oznacza to, że choć Arsenal nie musiał płacić za pozyskanie gracza, jego pobyt w Londynie może kosztować go nawet 35 milionów funtów.
Londyńczycy poinformowali, że umowa zawodnika z Kraju Kawy obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Tymczasem powyższe źródło utrzymuje, że kontrakt zakłada opcję przedłużenia współpracy o następne 12 miesięcy, co tylko pogłębiłoby koszty jego utrzymania w zespole.
Willian przez siedem ostatnich sezonów był niezwykle ważnym członkiem kadry „The Blues”, z którymi wygrał Ligę Europy, dwa mistrzostwa kraju czy Puchar Anglii. Jego dorobek z minionej kampanii to 47 spotkań, 11 bramek i 9 asyst.
W nowym zespole będzie on występował w koszulce z numerem 12.