Ángel Rodado stanowczo. Wtedy odejdzie z Wisły Kraków

Ángel Rodado pracuje konsekwentnie na miano legendy Wisły Kraków. Hiszpan nie myśli o odejściu, choć otrzymał mnóstwo ofert. Na kanale FootTruck wyjaśnił, co musiałoby się stać, żeby doszło do rozstania.

Wisła zasłużenie okupuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Dzięki ostatnim występom zdystansowała się na odległość siedmiu punktów od drugiej Wieczystej. Cel jest jasny. Wszyscy przy Reymonta chcą bezpośredniego awansu do Ekstraklasy. 

Niezwykle istotnym ruchem było zatrzymanie na dłużej Ángela Rodado. Hiszpański snajper mimo otrzymania wielu propozycji postanowił przedłużyć kontrakt z 13-krotnym mistrzem kraju, podkreślając tym samym ponownie swoje przywiązanie i lojalność.

28-latek zdaje sobie jednak sprawę, że pewnego dnia może pojawić się oferta, której nie będzie mógł odrzucić. W głowie ma już wszystko doskonale poukładane. Odejdzie z Wisły po pewnymi warunkami. 

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa mają już dość. „To parodia piłkarza. Najgorszy w historii”

Mateusz Borek przejmie klub piłkarski?!

Ponad sto meczów w Ekstraklasie, chce wrócić do Polski. „Rozważę każdą propozycję”

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia w Ekstraklasie?! Robi się gorąco

Robert Kolendowicz z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! „Faworyt”

Adam Nawałka z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?!

To najlepszy trener dla Widzewa Łódź? „Nadaje się idealnie. Jest gotowy”

Legia Warszawa wróci zaraz po tego trenera? To realny scenariusz

Next

- Były oferty. Szczerze mówiąc, nie wiem. To trudne pytanie. To kwestia wielu czynników. To też sprawa sportowa, jak się tu czuję, jakie wyrobiłem sobie tutaj nazwisko. Nie chcę tego stracić. Jak odejdę, to stracę. Do tego dochodzi stabilizacja rodzinna, którą tu mamy. I kwestia kontraktu - nikt nie zaproponował mi pięcioletniego. Dla mnie to ważne - zaczął na kanale FootTruck autor 30 goli i jedenastu asyst w poprzednim sezonie.

- Tak naprawdę w każdej chwili może pojawić się jakaś oferta. Mam dobry kontrakt, szczerze. Jestem wdzięczny za to, co mi zaproponowano. Jeśli nikt nie będzie chciał zapłacić tyle, ile klub oczekuje, albo tyle, ile ja chcę za odejście, bo nie chcę odejść i zarabiać tyle, co tutaj. Jeśli mam stąd odejść, to muszę zarabiać zdecydowanie więcej. Bo inaczej za dużo stracę, a tutaj naprawdę dobrze się czuję. Nie odejdę tylko po to, by zarabiać dziesięć, czy dwadzieścia procent więcej - wyjaśnił.

Obecna umowa Rodado obowiązuje do 30 czerwca 2030 roku. Jego wielkim marzeniem pozostaje wprowadzenie krakowskiego klubu do Ekstraklasy. Co dalej? Czas pokaże.