Ángel Rodado szczerze o nowym kontrakcie w Wiśle Kraków. „To główny powód, dlaczego to zrobiłem”
2024-07-30 08:29:46; Aktualizacja: 3 miesiące temuKu uciesze wielu w poniedziałkowy wieczór Jarosław Królewski ogłosił, że Ángel Rodado podpisał nowy kontrakt z Wisłą Kraków, odrzucając tym samym oferty innych klubów. Hiszpan wytłumaczył, co skłoniło go do podjęcia tej decyzji.
Wisła Kraków nie zdołała w poprzednim sezonie awansować do Ekstraklasy, zajmując dopiero dziesiąte miejsce w ligowej tabeli. Nieoczekiwany triumf w Pucharze Polski pozwolił jej jednak uczestniczyć w eliminacjach do Ligi Europy.
Przed „Białą Gwiazdą” kluczowy starcie na wyjeździe z Rapidem Wiedeń. Po porażce w pierwszym meczu 1:2 w rewanżu będzie musiała wygrać z odpowiednią przewagą. Na czwartkowej rywalizacji całkowicie jest skupiony Ángel Rodado.
Na przestrzeni ostatnich godzin wydawało się, że Hiszpan opuści po dwóch latach Reymonta, decydując się na przenosiny do Neftçi PFK. Azerowie podeszli konkretnie do całej sprawy, pojawiając się w Krakowie w celu sfinalizowania negocjacji.Popularne
Ostatecznie Jarosław Królewski ogłosił na specjalnie zwołanej konferencji, że 27-latek parafował nową, ważną do 30 czerwca 2027 roku umowę. Co istotne, znalazła się w niej opcja przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy.
Rodado opowiedział klubowym mediom, co skłoniło go do kontynuowania kariery w szeregach Wisły.
- Decyzja została podjęta wspólnie, ponieważ oczywiście zawsze rozmawiam z moją rodziną, a oni powiedzieli mi, że to pierwszy raz, kiedy widzą mnie tak szczęśliwego, jak jestem tutaj. Czuję się w Krakowie nie jak w drugim domu, ale jak w pierwszym. To jest główny powód. Myślę, że nie znajdę lepszego miejsca niż Kraków, miejsca, gdzie mógłbym czuć się lepiej, gdzie ludzie mnie kochają. Więc tak, jestem naprawdę szczęśliwy, że przedłużyłem kontrakt i zostaję tutaj, żeby walczyć o awans - zapewnił atakujący z Palma de Mallorca.
- Był moment, gdy słyszałem o ofertach i zainteresowaniu innych klubów, ale spojrzałem wewnątrz siebie i zobaczyłem, jak gram w tej koszulce w Ekstraklasie, więc nie mogę opuścić klubu, gdy ten jest nadal w pierwszej lidze. Przyszedłem tutaj dwa lata temu, żeby awansować. Praca nie jest jeszcze zakończona, dlatego chcę tu zostać, grać dla „tej koszulki”. Czuję miłość ludzi i nie mogę być bardziej wdzięczny za to, bo to niesamowite, jak kibice sprawiają, co czuję. To jest główny powód, dla którego zdecydowałem się tutaj zostać - dodał.