Zawodnik rozegrał bardzo dobry mecz i oprócz pięknej bramki, dołożył jeszcze jedno trafienie, które dało jego drużynie trzy punkty. Poniższym trafieniem Boyd dał swojej drużynie prowadzenie 2-0. Akcja rozgrywała się dokładnie w środkowym kole boiska. Boyd dostał podanie od kolegi, który liczył zapewne, że ten odda mu piłkę i będzie mógł wyjść sam na sam z bramkarzem. George Boyd zdecydował się jednak na strzał z ponad 40 metrów! Mocnym strzałem z woleja przelobował bezradnego bramkarza, który w momencie strzału był lekko wysunięty przed bramką.
Wideo poniżej