Anglicy rozbili Serbów. Pewnie kroczą po awans na Mistrzostwa Świata [WIDEO]

Anglia pewnie idzie po awans na mundial - na wyjeździe rozbiła Serbię aż 5:0 i z dużą przewagą nad drugą Albanią przewodzi grupie K.

Wraz z początkiem roku stery nad reprezentacją Anglii przejął Thomas Tuchel i Niemiec prowadzi „Lwy Albionu” do awansu na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata, bo mają one komplet punktów na koncie po pięciu kolejkach (druga Albania uzbierała aż siedem „oczek” mniej), a na dodatek mogą pochwalić się perfekcyjnym bilansem bramkowym 13:0.

We wtorek Anglia zmierzyła się w Belgradzie z Serbią i gospodarze nie sprawili jej najmniejszych problemów.

Wynik meczu w 33. minucie strzałem głową otworzył Harry Kane, a dośrodkowywał mu Declan Rice. Już kilkadziesiąt sekund później na tablicy wyników było 2:0, bo pięknym lobem swój rajd zwieńczył Noni Madueke.

Popularne

Previous

Kamil Jóźwiak negocjuje sensacyjny transfer do Polski

Gwiazdor odezwał się do Legii Warszawa. Wyraził gotowość do transferu

„Jak Lukas Podolski kupi klub, to wtedy wrócę do Polski pomóc Górnikowi Zabrze!”

„Jego przygoda z Legią Warszawa dobiegła końca”

Lech Poznań go nie chciał, wzięła Legia Warszawa

Ostatni dzień letniego okna transferowego w Polsce - Relacja na żywo [08/09/2025]

„Nie żałuję, że odszedłem z FC Barcelony”

Będzie opcją dla Jana Urbana? Reprezentacja Polski wciąż jest jego celem

Next

👌👌👌

𝐊𝐚𝐩𝐢𝐭𝐚𝐥𝐧𝐞 akcje w wykonaniu reprezentacji Anglii! 💥

📺 Polsat Sport 2 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/h768OwLd0J

— Polsat Sport (@polsatsport) September 9, 2025

Na następne trafienie czekaliśmy do 53. minuty - dobrze w zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Ezri Konsa.

Anglia prowadzi już 𝟑:𝟎 z Serbią! ⚽️

📺 Polsat Sport 2 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/mqT5dMbFq5

— Polsat Sport (@polsatsport) September 9, 2025

Od 72. minuty Anglicy grali w przewadze, bo z boiska wyleciał Nikola Milenković, i wykorzystali to oni już kilkadziesiąt sekund później - na listę strzelców wpisał się Marc Guehi, a ponownie kapitalnym dośrodkowaniem popisał się Rice.

Wynik meczu w 90. minucie ustalił Marcus Rashford, który wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Olliem Watkinsie.

Co ciekawe, pomimo pięciu straconych bramek, za jednego z najlepszych serbskich piłkarzy w tym meczu może uchodzić bramkarz, Djordje Petrović. Gdyby nie kilka jego interwencji, to wynik mógłby być jeszcze wyższy.