Ariel Mosór szczerze o następnym transferze. „Taka droga jest dla mnie najlepsza”
2025-01-16 09:26:59; Aktualizacja: 1 godzina temuAriel Mosór jest na początku swojej drogi w Rakowie Częstochowa. Jeszcze do niedawna wydawało się, że zdecyduje się on na zagraniczny transfer. Młody defensor opowiedział na kanale Futbolownia, dlaczego pozostał w Ekstraklasie.
Ariel Mosór uchodzi za jednego z najbardziej uzdolnionych polskich defensorów młodego pokolenia. Już w wieku 21 lat może się pochwalić rozegraniem prawie 100 spotkań na poziomie Ekstraklasy.
Przez długi moment wydawało się, że po odejściu z Piasta Gliwice postawi na zagraniczny transfer. Zainteresowanie jego usługami było dość spore. Obserwowali go między innymi przedstawiciele skandynawskich klubów.
Ostatecznie 21-latek nie zdecydował się na tak ryzykowny krok. Po analizie wszystkich dostępnych opcji dołączył do Rakowa Częstochowa.Popularne
Mosór ma pod Jasną Górą jeszcze sporo do udowodnienia. Rundę jesienną okrasił zaledwie pięcioma występami. Na więcej nie pozwoliła mu poważna kontuzja stawu skokowego.
Utalentowany stoper na kanale Futbolownia opowiedział o swoich planach. W temacie transferu wykazuje się dużym rozsądkiem. Zdecyduje się na zagraniczny ruch, dopiero gdy będzie na to gotowy.
- Ja widzę, jak wyjeżdżają młodzi zawodnicy, a potem jest powrót, wypożyczenia. Nie chcę czegoś takiego, żeby iść za granicę i być wypożyczany albo siedzieć na ławce. Najważniejsza w młodym wieku jest gra dla mnie. Jeżeli będziesz grał, będziesz na tym boisku, będzie miał szansę się pokazać, będzie się rozwijać. Wiadomo, mogę iść do bardzo mocnego klubu i siedzieć tam na ławce. Wtedy to jest lekki problem. Ale my z tatą i menedżerem sądzimy, że taka droga jest dla mnie najlepsza i najwięcej mogę poprzez nią osiągnąć - wyjaśnił młodzieżowy reprezentant kraju.
Mosór już niebawem powinien wrócić do zdrowia. W rundzie wiosennej postara się pomóc Rakowowi w walce o mistrzostwo kraju.