Arsenal pokpił sprawę. OFICJALNIE: Saliba przez błędy formalne nie opuścił klubu

„Kanonierzy” zdecydowali się wyłożyć aż 30 milionów euro na zakontraktowanie młodzieżowego reprezentanta Francji w trakcie poprzedniego letniego okna transferowego.

Wówczas podjęli oni natychmiastową decyzję o jego pozostaniu w zespole „Zielonych” na całe minione rozgrywki, aby za sprawą występów w ich szeregach zyskał jeszcze więcej doświadczenia przed podjęciem walki o miejsce w składzie drużyny prowadzonej przez Mikela Artetę.

Plan Arsenalu napotkał jednak poważne problemy w postaci problemów zdrowotnych Williama Saliby i przedwcześnie zakończonego sezonu w Ligue 1 ze względu na wybuch pandemii koronawirusa.

Z tego też powodu sztab szkoleniowy ekipy z Emirates Stadium uznał, że najlepszym rozwiązaniem dla 19-latka będzie drugie wypożyczenie do Saint-Étienne.

Klub ze Stade Geoffroy-Guichard poinformował, że na długo przed zamknięciem letniego okna transferowego osiągnął stosowne porozumienie z samym piłkarzem oraz „Kanonierami” w sprawie nabycia prawa do tymczasowego korzystania z usług młodzieżowego reprezentanta Francji.

Arsenal wstrzymywał się jednak z finalizacją całej operacji i... finalnie nie zdążył dopiąć wszystkich formalności przez północą.

Przedstawiciele „Zielonych” wyrazili ogromne rozczarowanie tym faktem, ponieważ byli pewni, że Saliba wzmocni ich defensywę, podobnie jak sam zawodnik.

Obecnie należy przypuszczać, że utalentowany gracz zostanie skazany na pozostanie w londyńskim zespole przynajmniej do połowy sezonu chyba, że drużyna z Premier League znajdzie mu klub w Holandii, Portugalii (okno transferowe kończy się dziś), Szwajcarii (okno transferowe trwa do 12 października), Championship (okno transferowe w drugiej klasie rozgrywkowej w Anglii trwa do 16 października) lub Rosji (okno transferowe trwa do 17 października).