Arsenal raczej nie da rady wykupić Ødegaarda. Ale ma już wytypowanego ewentualnego następcę Norwega!
2021-04-23 19:14:32; Aktualizacja: 3 lata temuJulian Brandt znajduje się w dalszym ciągu w kręgu zainteresowań Arsenalu.
Ofensywny pomocnik trafił do Borussii Dortmund z Bayeru Leverkusen za 25 milionów euro przed startem sezonu 2019/2020.
Przedstawiciele ekipy z Signal Iduna Park postanowili zainwestować tak dużą sumę w sprowadzenie wielokrotnego reprezentanta Niemiec, ponieważ wierzyli w to, że na przestrzeni lat będzie decydował o obliczu zespołu.
Niestety blisko 25-letni zawodnik nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Mimo to nie narzeka na brak zainteresowania ze strony wielu zagranicznych zespołów.Popularne
Spośród nich najpoważniejszą chęć do nawiązania współpracy z Julianem Brandtem przejawia już od dłuższego czasu Arsenal.
„Kanonierzy” mieli poczynić pewne kroki zmierzające do sprowadzenia pomocnika zimą. Borussia Dortmund dementowała jednak wówczas otwarcie prowadzenie jakichkolwiek rozmów z drużyną z Londynu, która ostatecznie postawiła na wypożyczenie Martina Ødegaarda z Realu Madryt.
Niedługo później przedstawiciele ekipy z Emirates Stadium zaczęli poważnie rozważać wykupienie reprezentanta Norwegii z „Królewskich”. Takim rozwojem wypadków nie jest zainteresowany aktualny mistrz Hiszpanii i dlatego Arsenal miał ponownie zwrócić się w kierunku Brandta.
Christian Falk uważa, że blisko 25-letni zawodnik znajduje się w dalszym ciągu na krótkiej liście kandydatów, mogących wzmocnić środek pola „Kanonierów” w trakcie letniego okna transferowego.
Reprezentant Niemiec wystąpił w 40 meczach w tym sezonie i zdobył w nich tylko trzy bramki oraz zaliczył dwie asysty.