Bale: To zaszczyt być łączonym z Bayernem

Przy okazji otwarcia niemieckiej placówki agencji doradczej piłkarza Realu pojawił się on w Monachium i porozmawiał z dziennikarzami „Sport Bilda”. Jedno z pierwszych pytań odnosiło się do styczniowych doniesień brytyjskiego „Daily Mirror” łączących Walijczyka z transferem do Bayernu.

- W piłce nożnej nigdy nie można mówić „nigdy”. W tej chwili gram w Realu i czerpię z tego przyjemność. Ale Bayern też ma fantastyczny zespół i w przeszłości odnosił wielkie sukcesy na arenie międzynarodowej. Być łączonym z tym klubem to dla każdego zaszczyt. Ale na ten moment jestem zawodnikiem Realu.

W sprawozdaniu ze spotkania z 28-latkiem „Sport Bild” po tej wypowiedzi umieścił typowy dla siebie komentarz przypominający, że dokładnie tej samej formuły: „na ten moment” użył Niko Kovač, uspokajając kibiców Eintrachtu Frankfurt na kilka tygodni przed ogłoszeniem przenosin do Bayernu. 

W rozmowie z byłym gwiazdorem Tottenhamu nie zabrakło również wątku Roberta Lewandowskiego. Media łączą Polaka z Realem od wielu lat, ale w ostatnich miesiącach plotki nabrały nowej mocy.

-  Bez wątpliwości on posiada jakość na Real. Jest jednym z najlepszych napastników świata i gwarancją goli zarówno w klubie jak i w reprezentacji narodowej. Wiemy, jak ogromne stwarza zagrożenie na boisku. Jest niezwykle skuteczny i będziemy musieli go bardzo uważnie pilnować.

28-letni Walijczyk odniósł się również do nieudanej kadencji Carlo Ancelottiego w Bayernie. Walijczyk zna doskonale włoskiego szkoleniowca z czasów bardzo owocnej współpracy w Madrycie.

- Oczywiście nie wiem, co działo się wewnątrz drużyny Bayernu w tym czasie. Czasem tak po prostu jest, że drużyna słabo wchodzi w sezon. Coś takiego najwyraźniej  wydarzyło się w Monachium, ale w żaden sposób nie świadczy to o Ancelottim jako o trenerze. On wygrał w karierze mnóstwo trofeów i jestem pewien, że niedługo zdobędzie kolejne z nowym klubem. 

Bale wystąpił w trwającym sezonie w 33 spotkaniach w barwach Realu, w których strzelił 14 goli i zaliczył osiem asyst. Drużynę „Królewskich” już dziś wieczorem czeka pierwszy półfinałowy mecz Ligi Mistrzów z Bayernem. Zdaniem mediów w wyjściowym składzie „Los Blancos” zabraknie miejsca dla 28-latka z Walii.