Bandyckie zachowanie w meczu LaLigi. Wyleciał z boiska... 40 sekund po wejściu
2025-10-19 23:34:09; Aktualizacja: 3 godziny temu
Do kuriozalnego zdarzenia doszło podczas meczu Getafe - Real Madryt w dziewiątej kolejce LaLigi. W 77. minucie czerwoną kartkę za bandycki faul otrzymał Allan Nyom, który wszedł na boisko... raptem chwilę wcześniej.
Występ niechlubnego bohatera meczu trwał zaledwie... 40 sekund. Piłkarz Getafe pojawił się na murawie w 76. minucie, zastępując Kiko Femeníę, jednak już po chwili dał o sobie znać w wyjątkowo negatywny sposób, dopuszczając się brutalnego przewinienia na Viniciusie Júniorze, który próbował uciec spod jego krycia.
Nyom uderzył zawodnika Realu z premedytacją ręką w twarz, czym spowodował jego upadek, a razem wydał na siebie wyrok w postaci otrzymania czerwonej kartki, którą pokazał mu arbiter główny José Luis Munuera Montero.
Allan Nyom vs. Real Madrid pic.twitter.com/ON8YmGAbkg
— HF World (@hfworld_) October 19, 2025Popularne
W ten sposób defensor Getafe osłabił swój zespół na ostatni kwadrans meczu, co finalnie okazało się kluczowe dla jego przebiegu. Real błyskawicznie wykorzystał bowiem przewagę liczebną, a wynik zawodów w 80. minucie otworzył Kylian Mbappé.
Ekipa Xabiego Alonso utrzymała skromne prowadzenie aż do końcowego gwizdka, dzięki czemu dopisała do swojego dorobku cenne trzy punkty i powróciła na fotel lidera LaLigi.
Zachowanie Nyoma zostanie natomiast ocenione przez skład komisji dyscyplinarnej. Decyzję co do wymiaru zawieszenia Kameruńczyka poznamy zapewne w najbliższych dniach. Na tę chwilę pewne jest jedynie to, że 37-latek nie wystąpi w następnym pojedynku z Athletikiem.