Barcelona wycofuje się z pomysłu sprowadzenia Ángela Rodrígueza

2020-02-18 12:51:05; Aktualizacja: 4 lata temu
Barcelona wycofuje się z pomysłu sprowadzenia Ángela Rodrígueza
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Sport | Mundo Deportivo

Według najnowszych wieści FC Barcelona woli postawić na Martina Braithwaite’a aniżeli Ángela Rodrígueza. To dosyć zaskakujące, zważywszy na fakt, że osiągnięto już porozumienie z Getafe w sprawie transferu 32-letniego Hiszpana.

Uraz Ousmane’a Dembélé był ogromnym ciosem dla Quique Setiéna, który liczył, że Francuz rozwiąże chociaż część problemów kadrowych jego drużyny. Zamiast tego dorzucił kolejny, który przeważył o konieczności pozyskania nowego zawodnika.

Wówczas przygotowano szereg nazwisk, spośród których wytypowano dwóch kandydatów do wzmocnienia ataku katalońskiego zespołu. Byli to Lucas Pérez z Deportivo Alavés oraz Ángel Rodríguez z Getafe.

Po dłuższym namyśle dyrekcja Barcelony zdecydowała się na angaż nieco starszego atakującego, który w ubiegłą sobotę dał o sobie znać, zdobywając bramkę na Camp Nou. Jak się okazuje, tego dnia oba kluby wypracowały porozumienie odnośnie transferu definitywnego za kwotę sześciu milionów euro plus dwóch milionów w postaci zmiennych. Sam zawodnik również uzgodnił warunki współpracy z „Blaugraną”.

Wszystko wskazuje jednak na to, że operacja nie dojdzie do skutku. Dlaczego? Wczoraj rano „Duma Katalonii” doszła do wniosku, że potrzebuje piłkarza o wiele bardziej wszechstronnego, dlatego według „Sportu” porzucono myśl o zakontraktowaniu Ángela Rodrígueza i zarzucono sieci na Martina Braithwaite’a.

Duńczyk grał już w kilku ligach (większe umiejętności adaptacyjne), jest młodszy (zdecydowanie łatwiej odzyskać środki zainwestowane w operację), ale co najważniejsze, może występować zarówno na skrzydle, jak i w ataku. To o tyle istotne, że latem do klubu ma przybyć Lautaro Martínez, a więc typowa „dziewiątka”. Argentyńczyk wówczas walczyłby o pierwszy skład z Luisem Suárezem, a atakujący Leganés mógłby być jedną z opcji na skrzydło.

W efekcie faworytem do wzmocnienia Barcelony jest w tej chwili 39-krotny reprezentant Danii, w którego umowie widnieje klauzula wykupu o wartości 18 milionów euro. Jego dorobek z tego sezonu to osiem trafień i jedna asysta.