„Bardzo bym się zdziwił”. Istotna sugestia w sprawie przyszłości Gonçalo Feio

2025-03-17 21:42:46; Aktualizacja: 1 dzień temu
„Bardzo bym się zdziwił”. Istotna sugestia w sprawie przyszłości Gonçalo Feio Fot. Artur Kraszewski / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Piotr Koźmiński [Goal.pl]

Gonçalo Feio będzie prowadził drużynę Legii Warszawa w kolejnym sezonie? Piotr Koźmiński w swoim tekście na łamach Goal.pl dał do zrozumienia, że jego zdaniem to wątpliwa sprawa.

Gonçalo Feio, który wcześniej pracował w Motorze Lublin, został szkoleniowcem zespołu Legii Warszawa w kwietniu 2024 roku, co uznawane było za dużą niespodziankę. Stanowisko piastuje do teraz. Niedawno drużyna wywalczyła bezpośredni awans do rozgrywanej w nowym formacie 1/8 finału Ligi Konferencji. Tam rozprawiła się po dogrywce z Molde, co oznacza grę w ćwierćfinale. W nim zmierzy się z Chelsea.

Legia dalej walczy również o końcowy triumf w Pucharze Polski, natomiast jednocześnie spodziewane były lepsze wyniki w Ekstraklasie. W niej stołeczna ekipa plasuje się na piątej lokacie w tabeli. Zgromadziła o 12 punktów mniej od pierwszego Rakowa Częstochowa, któremu w weekend uległa 2:3. Goniła wynik ze stanu 0:3, ale nie zdołała wyrównać.

Za Feio już kilka kryzysów. Trudno mówić o takowym w momencie, gdy jego podopieczni weszli do najlepszej ósemki europejskiego pucharu, ale jak wyżej - oczekiwania względem zmagań w lidze były większe.

„Bardzo bym się zdziwił, gdyby to właśnie on zaczął pracę w roli szkoleniowca Legii w przyszłym sezonie” - napisał Piotr Koźmiński na łamach Goal.pl. Według niego bardziej trzeba zastanawiać się kiedy, a nie czy 35-latek straci pracę.

Dziennikarz podkreślił to, co za Feio ciągnie się od dawna, a mianowicie, że absolutnie nikt nie ma zastrzeżeń do jego warsztatu. Jego zdaniem, chociaż działacze raczej nie stawali na wysokości zadania, to wyniki mimo wszystko powinny być lepsze, a rozwój niektórych graczy pod skrzydłami trenera - bardziej widoczny.