Bartłomiej Wdowik zdradził kulisy transferu do SC Bragi. „Gdy usłyszałem, o jaki klub chodzi, od razu byłem na tak”
2024-07-04 13:07:18; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Bartłomiej Wdowik w poprzednim sezonie był jedną z gwiazd Jagiellonii Białystok. Niedawno lewy obrońca przeniósł się do SC Bragi i w rozmowie z weszlo.com opowiedział o kulisach tego transferu.
Bartłomieja Wdowika spokojnie można nazwać jednym z ojców pierwszego mistrzostwa Polski w historii Jagiellonii Białystok. Lewy obrońca walnie się do tego przyczynił, bo w lidze zapisał na swoim koncie aż dziesięć trafień oraz sześć asyst.
23-latek był typowany do zagranicznego transferu i w wywiadzie dla Weszlo.com zdradził, że kiedy pojawił się temat przenosin do Portugalii, to nie miał żadnych wątpliwości.
- Gdy usłyszałem, o jaki klub chodzi, od razu byłem na „tak”. Ekstraklasa portugalska jest mocna, a do tego Braga praktycznie co roku wchodzi do europejskich pucharów. W tamtym roku grała w Lidze Mistrzów, teraz czekają ją eliminacje w Lidze Europy. Będzie można się pokazać. Wiedziałem, gdzie mogę trafić, nie musiałem wszystkiego sprawdzać w internecie. Uważnie śledzę wiele lig europejskich, sprawdzam statystyki na Flashscore i tak dalej. Ale wiadomo, jak pojawił się temat, jeszcze mocniej go zgłębiłem i wszedłem w szczegóły - zdradził 23-latek.Popularne
Przemysław Michalak zapytał Wdowika również o to, czy miał on propozycje także z innych klubów.
- Nie miałem na stole innej oferty z ustalonymi warunkami, gdy mógłbym sobie wybierać, w którą stronę idę. Było kilka dość konkretnych tematów, które jednak nie weszły w decydującą fazę, bo na przykład musielibyśmy czekać i zobaczyć, co się wydarzy. Agenci wspominali o beniaminku Bundesligi czy klubie z Francji, ale kiedy trafiła się Braga, uznaliśmy, że nie ma na co zwlekać. To i bardzo dobry klub sam w sobie, i bardzo dobry kierunek dla mnie pod kątem rozwoju. Czułem gotowość do takiego wyjazdu. Mam już na koncie ponad 100 meczów w Ekstraklasie, dla Jagiellonii łącznie 120, rozegrałem udany sezon praktycznie od deski do deski, świętowałem mistrzostwo Polski. Po czymś takim można myśleć o zagranicznym transferze - wyjaśnił lewy obrońca.