Bartosz Bereszyński: Czas na większy klub? Zainteresowanie wraca jak bumerang

2022-05-30 14:35:58; Aktualizacja: 2 lata temu
Bartosz Bereszyński: Czas na większy klub? Zainteresowanie wraca jak bumerang Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: La Gazzetta dello Sport

Bartosz Bereszyński znalazł się na celowniku AS Romy. José Mourinho umieścił go na swojej liście potencjalnych wzmocnień, informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Portugalczyk poprowadził rzymian do triumfu w Lidze Konferencji Europy i choć emocje po tym wydarzeniu powoli opadają, on sam już rozgląda się za wzmocnieniami. Jego celem jest powalczenie o awans do Ligi Mistrzów, a w tym celu konieczne będą transfery. Jedną z priorytetowych pozycji dla szkoleniowca jest prawa strona defensywy.

Jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, José Mourinho nadal śmiało zagląda na angielski rynek i bardzo zależy mu na pozyskaniu Aarona Wan-Bissaki. Jego przyszłość w dużej mierze będzie jednak zależeć od decyzji Erika ten Haga, który będzie potrzebować czasu na zapoznanie się z zespołem. Podobnie będzie z również znajdującym się na liście życzeń Diogo Dalotem, po którego stronie stoi doświadczenie z włoską piłką (występował on w AC Milanie).

Dziennik dodaje, że priorytetowa lista w kontekście prawej obrony zawiera cztery nazwiska - oprócz wspomnianej wyżej dwójki z Manchesteru United, znaleźli się na niej również Benjamin Henrichs z RB Lipsk oraz właśnie Bartosz Bereszyński.

Polak niedawno otwarcie przyznał, że „Giallorossi” już w styczniu poważnie o niego zabiegali, wtedy temat transferu rozbił się jednak o samą formułę. Ekipa ze Stadio Olimpico oferowała jedynie wypożyczenie, z kolei Sampdoria była gotowa zgodzić się na oddanie zawodnika, lecz na zasadzie transakcji definitywnej.

Latem może być więcej czasu na dopełnienie formalności, „Bereś” ma jednak niemałą konkurencję. Niemniej „The Special One” docenia jego wszechstronność i doświadczenie, zatem reprezentant Polski nie pozostaje bez szans.