Bartosz Kapustka z szansą na zagraniczny transfer. Znajduje się pod obserwacją

Bartosz Kapustka znajduje się na radarze jednego z tureckich klubów. Jego wysłannik obserwował występ kapitana Legii Warszawa w pierwszym meczu II rundy eliminacyjnej Ligi Europy z Banikiem Ostrawa (2:2) - przekazał Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Wszechstronny pomocnik powrócił na polskie boiska w sierpniu 2020 roku po zaliczeniu niezbyt udanej zagranicznej przygody w Leicester City, Freiburgu oraz OH Leuven. Wpływ na taki stan rzeczy miała nie tylko konkurencja, ale też problemy zdrowotne.

Bartoszowi Kapustce przyszło się też z nimi mierzyć w Legii Warszawa i dopiero w ubiegłym sezonie był bardzo bliski przejścia całych rozgrywek bez poważniejszych kłopotów, bo dopiero w finałowej części został wyeliminowany z rywalizacji przez uraz kolana. Nie wpłynął on w znaczącym stopniu na pokrzyżowanie planów przygotowawczych do obecnych zmagań.

Pokazują to zaliczone przez niego występy we wszystkich możliwych do rozegrania do tej pory meczach, w których zdobył bramkę w ostatnim starciu z Banikiem Ostrawa w ramach II rundy eliminacyjnej Ligi Europy.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Wielki powrót Wojciecha Szczęsnego do bramki Barcelony?!

Łukasz Piszczek po transfer kapitana z Ekstraklasy. Chce go bardzo mocno

Next

Piotr Koźmiński z Goal.pl przekonuje, że w jego trakcie z wysokości trybun poczynaniom 28-letniego zawodnika przyglądał się wysłannik jednego z tureckich klubów.

Na razie zaistniały stan rzeczy nie doprowadził do nawiązania konkretnych rozmów. Gdyby jednak takie się pojawiły, to w Legii Warszawa nie będą się pochylać nad tematem ewentualnego rozstania z piłkarzem, którego kontrakt dobiega końca następnego lata, w trakcie trwających kwalifikacji.

Trudno też wyrokować, czy po ich szczęśliwym lub nie zakończeniu Kapustka byłby zainteresowany opuszczeniem stołecznej drużyny.

Nie można też wykluczyć, że pojawienie się wspomnianych wieści w tym momencie ma na celu uruchomienie działaczy „Wojskowych” pod kątem nawiązania konkretniejszych kontaktów w sprawie zawarcia nowej umowy.