Bayern bliski zakontraktowania nowego trenera. Ma być ogłoszony pod koniec kwietnia!

Włodarze klubu z Monachium usilnie poszukują następcy Juppa Heynckesa, który po zakończeniu obecnego sezonu pożegna się z zespołem.

Przez długi czas faworytem do objęcia posady szkoleniowca „Bawarczyków” był Thomas Tuchel. Były trener Borussii Dortmund nie narzekał jednak na brak zainteresowania i postanowił ostatecznie zaakceptować ofertę złożoną mu przez jeden z zagranicznych zespołów, o czym poinformował Karl-Hanz Rummenige (więcej - TUTAJ).

Przedstawiciele Bayernu zaakceptowali decyzję 44-latka i rozpoczęli negocjacje z kolejnym kandydatem, który według informacji przekazanych przez prezesa monachijskiego zespołu ma biegle posługiwać się językiem niemieckim.

Tym samym z grona potencjalnych nowych szkoleniowców ekipy z Allianz Areny wypadł Mauricio Pochettino. Argentyńczyk był jednym z faworytów do przejęcia klubu z Monachium po tym, jak stało się jasne, że drużyny w kolejnym sezonie nie poprowadzi wspomniany Tuchel (więcej - TUTAJ).

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Tomasz Urban, ekspert i komentator w „Eleven Sports”, przy okazji ostatniego pojedynku „Bawarczyków” z Borussią Dortmund porozmawiał z Lotharem Matthäusem. Były gracz Bayernu zdradził mu, że na 90% nowym szkoleniowcem drużyny z Monachium zostanie Niko Kovač.

Chorwat jest obecnie odpowiedzialny za wyniki osiągane przez Eintracht Frankufrt, z którym walczy o miejsce gwarantujące start w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Na korzyść 46-letniego trenera przemawia również fakt, że zna bardzo dobrze przedstawicieli i sposób funkcjonowania ekipy z Allianz Areny, ponieważ występował w niej w sezonach 2001/2002 i 2002/2003.