Jeszcze niedawno wydawało się, że niemiecki gigant zbliżył się poważnie do zakontraktowania kapitana West Hamu. Przedstawiciele Bayernu spotkali się nawet z nim w Londynie, opuszczając stolice Anglii w dobrym nastroju.
Panujący na Allianz Arena optymizm bardzo szybko uleciał.
Konkurencja jest spora, co dziwić nie powinno. Rice od kilku lat udowadnia swoją klasę w topowej lidze, a w dodatku ma dopiero 24 lata. Między innymi dlatego o jego zasługi zabiega również Manchester United i Arsenal.
„Kanonierzy” nie zamierzali zwlekać, zdając sobie sprawę z sytuacji. Media przekonują, że wicemistrzowie Anglii zaoferują West Hamowi nawet 90 milionów funtów.
„Młoty” chcą ugrać jeszcze więcej, myśląc o 100 milionach, lecz propozycja sąsiadów z północnej części stolicy zrobiła na nich wrażenie.
Bayern takich pieniędzy raczej nie wyłoży, dlatego traci powoli nadzieje na zakontraktowanie gwiazdy Premier League. Temat Rice'a nie upadł w Bawarii całkowicie, gdyż kontakt z West Hamem i samym zawodnikiem nadal istnieje.
Florian Plettenberg wyjaśnia, że przedstawiciele „Die Roten” upatrują swojej szansy w postawie 24-latka. Ten podczas wcześniejszych rozmów miał sprawiać wrażenie zainteresowanego takim ruchem.
***