Wszechstronny zawodnik należy bez wątpienia do grona kluczowych zawodników „Bawarczyków”. Z tego też powodu przedstawiciele aktualnego mistrza kraju z entuzjazmem podeszli do rozmów prowadzonych z piłkarzem na temat zawarcia nowego porozumienia.
Niestety już na początku negocjacji agent Pini Zahavi oraz ojciec Davida Alaby zażądali od Bayernu Monachium złożenia im propozycji gwarantującej defensorowi przynajmniej 20 milionów euro na sezon.
Ekipa z Allianz Areny w obliczu panującej sytuacji nie mogła zgodzić się na stawiane warunki i zaoferowała 28-latkowi wraz z bonusami tylko lub aż 17 milionów euro.
Austriak zdecydował się odrzucić otrzymaną propozycję i z każdym upływającym tygodniem coraz więcej wskazuje na to, że trwające rozgrywki będą ostatnimi w wykonaniu wszechstronnego obrońcy w koszulce „Bawarczyków”.
Wskazują na to między innymi wypowiedzi przedstawicieli niemieckiego klubu, którzy są przekonani, że zrobili wszystko co mogli, aby kontynuować współpracę z Alabą.
- Rozwinęliśmy czerwony dywan przed Alabą i doszliśmy do naszych granic, oferując mu kontrakt. David, a zwłaszcza jego agent Pini Zahavi, nie zdecydowali się po nim przejść, więc postanowiliśmy go po prostu zwinąć - powiedział Oliver Kahn.
- Nie mam pojęcia, jak dalej potoczy się cała ta sprawa. Alaba jest z nami od 12 lat, z czego dziesięć z nich spędził jako zawodowiec. Wygląda na to, że zmienił kierunek, w którym podąża i musimy to zaakceptować. Jego strata będzie oczywiście dla nas bolesna nie tylko pod względem ekonomicznym, ale i sportowym - dodał członek zarządu.
- Ustaliliśmy w klubie nieprzekraczalną granicę. Jego agent nie dostrzega i nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, jaka obecnie panuje sytuacja na świecie, dlatego koniec końców narósł pomiędzy nami napięty układ. Nie wiem, co będzie dalej i czy będziemy jeszcze rozmawiać - przyznał przyszły prezes „Bawarczyków”.
Parę dni wcześniej na temat położenia Austriak wypowiedział się także obecny sternik klubu - Karl-Heinz Rummenigge.
- Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby dojść do porozumienia. Odbyliśmy wiele rozmów i chcieliśmy poznać klarowną odpowiedź Alaby do końca października. Nie otrzymaliśmy jej i nie wiem, czy zasiądziemy jeszcze do negocjacji. Pragnę jednak zaznaczyć, że nasza oferta odzwierciedlała to, co czujemy do Davida. Obecnie nic nie wiem na temat głoszonych plotek, ale od 1 stycznia Alaba może sobie negocjować z kimkolwiek chce - stwierdził przedstawiciel Bayernu Monachium.
Obecnie w mediach panuje duże przekonanie, że 28-latek spełni jedno ze swoich marzeń i wyląduje ostatecznie w LaLidze, gdzie mocno o jego względy ma zabiegać Real Madryt.
Wszechstronny zawodnik wystąpił w 18 spotkaniach w tym sezonie i zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował tyle samo asyst.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
