Bayern Monachium ponownie pragnie tego zawodnika. „Gdyby trafił do nas zeszłego lata, byłoby łatwiej”

Max Eberl, jeden z ważniejszych działaczy Bayernu Monachium, w wywiadzie dla niemieckich mediów wspomniał nazwisko João Palhinhi. Jego zdaniem Portugalczyk byłby lekiem na wszelkie kłopoty, jakie napotkały drużynę w ubiegłym sezonie.

Wychowanek Sportingu CP wykształcił się w Premier League po transferze z ojczyzny przed edycją 2022/2023 za 22 milionów euro. Za adoratora talentu defensywnego pomocnika swojego czasu uchodził Thomas Tuchel, lecz monachijczycy nie spełnili życzenia trenera o dołączeniu go do kadry.

– João Palhinha jako nabytek z zeszłego lata byłby dla nas świetną pozycją wyjściową. Wówczas nasza kadra nie byłaby tak uszczuplona, a kontuzje nie stanowiłyby dla nas dużego problemu – ubolewał pracujący od marca kierownik sportowy „Bawarczyków” w rozmowie dla portalu TZ.de.

W piątek dziennikarze Sky rozpowszechnili informacje, jakoby niedawny hegemon Bundesligi ponownie przystąpili do działań mających na celu sprowadzenie środkowego pomocnika. Udało się ponoć już osiągnąć werbalne porozumienie z otoczeniem piłkarza, lecz kwestią do rozwikłania będzie ustalenie wspólnego stanowiska z Fulham.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Przedstawiciele Premier League mogą oczekiwać podobnej kwoty, jak przed rokiem. Wówczas przez różne źródła przewijała się kwota 60-65 milionów euro. Dziś potencjalny kupiec nie chciałby płacić więcej niż 40-45 milionów.

Uczestnik EURO 2024 z reprezentacją Portugalii ma ważny kontrakt „The Cottagers” do końca czerwca 2028 roku z perspektywą na prolongatę o kolejne 12 miesięcy.

Jako lider środka pola 28-latek w minionej kampanii dołożył cztery trafienia plus asystę w 39 występach.