Bayern Monachium awansował niedawno do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie zmierzy się z Manchesterem City. O ile w europejskich pucharach ekipa z Bawarii radzi sobie dobrze (chociaż trzeba pamiętać o przegranej z Villarrealem w ćwierćfinale w poprzednim sezonie), o tyle sytuacja wygląda nieco gorzej na krajowym podwórku.
Drużyna prowadzona przez Juliana Nagelsmanna przegrała niedawno spotkanie w ramach Bundesligi przeciwko Bayerowi Leverkusen i straciła prowadzenie w tabeli na rzecz Borussii Dortmund.
Bardzo możliwe, że decydująca dla tytułu będzie potyczka, do której dojdzie po przerwie reprezentacyjnej, bo obie te drużyny zagrają ze sobą już 1 kwietnia w prestiżowym „der Klassikerze”.
Nie można wykluczyć, że ten mecz będzie nadzwyczaj istotny dla przyszłości trenera Julian Nagelsmanna.
Według informacji Fabrizio Romano posada 35-latka jest chwiejna. W klubie toczą się wewnętrzne dyskusje na temat zwolnienia Niemca.
Jeśli rzeczywiście tak się stanie, Bayern Monachium ma już kandydata na następcę, a jest nim Thomas Tuchel.
49-letni trener pozostaje bez pracy od 7 września 2022 roku, gdy zwolniono go z Chelsea. Wcześniej pracował w Paris Saint-Germain, Borussii Dortmund i Mainz 05.
Jego największym sukcesem jest trofeum Ligi Mistrzów z Chelsea w sezonie 2020/2021.
Nagelsmann Bayern objął od początku sezonu 2021/2022 jako najdroższy trener w historii piłki. Bayern zapłacił RB Lipsk aż 25 milionów euro za przedwczesne rozwiązanie przez niego kontraktu. „Cudowne dziecko” wśród niemieckich trenerów swoją karierę rozpoczęło od Hoffenheim w 2016 roku.
Największym sukcesem w jego karierze pozostaje mistrzostwo Niemiec 2021/2022.