Bayern Monachium rozstaje się z autorem transferów Jadona Sancho, Erlinga Haalanda czy Jude'a Bellinghama. Ma już wytypowanego następcę

Bayern Monachium domyka ostatnie formalności związane z zatrudnieniem Nilsa Schmadtke. Były dyrektor sportowy Borussii Mönchengladbach wzmocni pion sportowy niemieckiego klubu w charakterze szefa działu skautów, zastępując Markusa Pilawę - poinformował Florian Plettenberg ze Sky.

Zespół z Allianz Areny przechodzi od pewnego czasu stopniową przebudowę na każdej płaszczyźnie. W ostatnim czasie najwięcej mówiło się o zmianach wśród członków pierwszej drużyny. Sporo dzieje się jednak też w gabinetach, gdzie wkrótce zostanie ogłoszone nazwisko nowego szefa działu skautów.

Na chwilę obecną tę funkcję pełni formalnie jeszcze Markus Pilawa, ale od dłuższego czasu nie nadaje na wspólnych falach z dyrektorem sportowym Christophem Freundem oraz kierownikiem działu sportowego Maxem Eberlem. Dlatego lada chwila dojdzie do rozstania obu stron.

Bayern Monachium jest już na to przygotowany, ponieważ wypracował porozumienie z Nilsem Schmadtke, o czym poinformował Florian Plettenberg ze Sky.

Popularne

Previous

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Blaž Kramer miażdżony przez kibiców. „Okropny piłkarz. Jeden z najgorszych w historii klubu”

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

Niels Frederiksen przeszczęśliwy. Zarząd Lecha Poznań spełnił jego życzenie

Niels Frederiksen selekcjonerem? Trener Lecha Poznań dostał lukratywną propozycję

Tylko gwiazdorski kontrakt zatrzyma go w Ekstraklasie?! Może być potrzebna większa umowa niż te Mikaela Ishaka i Iviego Lópeza

Next

Uważa on, że były szef działu skautów VfL Wolfsburg czy dyrektor sportowy Borussii Mönchengladbach zwiąże się z utytułowanym klubem dwuletnim kontraktem.

Z kolei 47-letni działacz, posiadający polskie korzenie, rozpocznie poszukiwania nowego miejsca pracy. Na brak zainteresowania nie powinien narzekać, ponieważ dysponuje bardzo szerokim kontaktami.

Udowodnił to w trakcie swojego pobytu na identycznym stanowisku w Borussii Dortmund, gdzie odegrał kluczową rolę przy sprowadzaniu Jadona Sancho, Erlinga Brauta Haalanda czy Jude'a Bellinghama.