Benjamin Mendy zdradza. Dlatego zdecydował się na Pogoń Szczecin

Benjamin Mendy udzielił wywiadu Piotrowi Koźmińskiemu z Goal.pl. Podzielił się w nim między innymi powodami, którymi kierował się przy wyborze oferty Pogoni Szczecin.

Nie tak dawno trudno sobie było wyobrazić, żeby po polskich boiskach biegał przynajmniej jeden piłkarz posiadający w dorobku tytuł mistrza świata. A teraz nie dojść, że przez dłuższy okres czasu barwy Górnika Zabrze reprezentuje Lukas Podolski (mistrz świata z 2014 roku), to w ostatnim czasie dołączył do niego Benjamin Mendy (mistrz świata z 2018 roku) po zaakceptowaniu oferty Pogoni Szczecin.

31-latek uchodził u szczytu swoich możliwości za jednego z najlepszych lewych obrońców globu. Być może stałby się nawet najlepszy w swoim fachu, gdyby nie musiał walczyć z urazami oraz... fałszywymi oskarżeniami o dokonanie gwałtów i napaści seksualnych.

Szczególnie ten drugi aspekt przekreślił jego szanse na odwrócenie złej karty spowodowanej problemami zdrowotnymi, co pokazały późniejsze nieudane próby powrotu do gry na najwyższym poziomie w FC Lorient i FC Zürich.

Popularne

Previous

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

Szykują się odejścia z Wisły Kraków. Mariusz Jop zapowiedział

„Kolejny trener dziś straci pracę?”. Gorąco po następnej wpadce w Ekstraklasie

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Dariusz Mioduski nie chce tego trenera w Legii Warszawa. „Ma nieokreślone uprzedzenie”

Lech Poznań zainteresował się napastnikiem z Ekstraklasy. „Teraz żadnego polskiego klubu na niego nie stać”

Next

Mimo to nazwisko Mendy'ego pozostawało wciąż nośne na rynku, o czym świadczy jego angaż we wspomnianych „Portowcach”.

W rozmowie z Piotrem Koźmińskim z Goal.pl podzielił się powodami, którymi kierował się przy wyborze oferty Pogoni Szczecin.

- Bardzo zależało mi na tym, żebym dostał czas na powrót do formy fizycznej. Żeby nie było tak, że zaraz po podpisaniu kontraktu będę musiał grać. Nie chciałem wchodzić na boisko nieprzygotowany, byle wejść. To nie byłoby dobre dla nikogo. Ani dla mnie, ani dla klubu. W Pogoni spotkałem się z pełnym zrozumieniem tej sytuacji. Klub nie dość, że zgodził się spokojnie poczekać na mój powrót do formy, to jeszcze udało się wspólnie opracować świetny plan moich przygotowań - stwierdził piłkarz, mający za sobą już debiut w przegranym spotkaniu z Jagiellonią Białystok.

Ponadto na wyobraźnię defensora zadziałała też perspektywa zapisania się w historii jako zdobywca pierwszego trofeum.

- To też było elementem mojej decyzji. Bo to fajne wyzwanie, pomóc wywalczyć coś pierwszego, czyli historycznego. A myślę, że Pogoń jest na dobrej drodze, aby tego dokonać. Dwa razy była ostatnio w finale Pucharu Polski, więc według mnie idzie to w dobrym kierunku. A ja postaram się pomóc, żeby w końcu się udało - dodał.

Cały wywiad z Benjaminem Mendym możecie przeczytać na stronie Goal.pl.