Berardi znów zwrócił na siebie uwagę. Sassuolo wyceniło swoją gwiazdę

2021-06-14 09:12:38; Aktualizacja: 3 lata temu
Berardi znów zwrócił na siebie uwagę. Sassuolo wyceniło swoją gwiazdę Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: La Gazzetta dello Sport

Dobry występ w ostatnim sezonie oraz w pierwszym spotkaniu na EURO 2020 sprawiły, że Domenico Berardi znów wzbudził uwagę większych klubów, informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Włoskie media od lat spekulują, czy Domenico Berardi sprosta swojemu potencjałowi i zagra w końcu w wielkim klubie. Niegdyś jego karta zawodnicza była częściowo własnością Juventusu, lecz zawodnik nie chciał tam przechodzić, woląc grać pierwsze skrzypce w Sassuolo. Później odmówił nawet Interowi Mediolan, któremu kibicował w dzieciństwie. I kiedy wydawało się, że już nic wielkiego na rynku się nie wydarzy, gracz ponownie zaczął wzbudzać zainteresowanie.

Poprzednią kampanię zakończył z 17 golami w 30 ligowych meczach, a do tego dołożył osiem asyst. Jest to potwierdzenie wysokiej formy z wcześniejszego sezonu, a pod uwagę należy brać to, że 26-latek dobrze radzi sobie również w reprezentacji. „La Gazzetta dello Sport” twierdzi, że to wystarczyło, by ponownie przykuć uwagę.

Sassuolo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że większe ekipy mogą teraz rzucić się z zapytaniami i ofertami, dlatego już nastawiło się na potencjalne odejście. Gwiazda „Neroverdich” została wyceniona na 50 milionów euro - właśnie tyle musiałby wydać potencjalny kupiec.

Sam Berardi jest otwarty na propozycje. Świetnie czuje się na Mapei Stadium, lecz nigdy nie nastawiał się, iż to właśnie tam spędzi całą swoją karierę. Jeśli pojawi się kusząca propozycja, z pewnością na spokojnie ją rozważy, nie wykluczając przy tym pozostania w obecnym klubie.

Problem w tym, że aktualnie ucichło zainteresowanie w jego ojczyźnie. Juventus postawił na Federico Chiesę i Dejana Kulusevskiego, to z nimi wiąże swoją przyszłość. Inter również nie zamierza teraz inwestować wielkich kwot. Jedyną realną opcją pozostaje AC Milan, który również woli jednak wchodzić na rynek transferowy z większym dystansem do tak dużych transakcji.

Nadzieją na dużą przeprowadzkę jest jednak angielska Premier League. Najbardziej zainteresowany jest Tottenham, szczególnie, iż jego nowym dyrektorem został znany z Juventusu Fabio Paratici, wielki fan talentu Berardiego. Napastnika uważnie obserwują również Manchester United oraz Arsenal.