Bereszyński opuści Serie A? „Marzę o grze w Premier League”
2018-03-31 15:02:48; Aktualizacja: 6 lat temu
Bartosz Bereszyński przyznał w wywiadzie udzielonym Izie Koprowiak z „Przeglądu Sportowego”, że chciałby w niedalekiej przyszłości przenieść się do Anglii.
Obrońca Sampdorii nie wystąpił w ostatnich meczach reprezentacji Polski z powodu nie do końca zaleczonego urazu i przed wtorkowym spotkaniem towarzyskim z Koreą Południową (3:2) został odesłany do Włoch.
25-letni zawodnik przed wyjazdem do Genui zdążył porozmawiać z Izą Koprowiak z „Przeglądu Sportowego” między innymi na temat swoich indywidualnych postępów
- Zdecydowanie poprawiłem grę jeden na jednego w obronie, szczególnie, że w taktyce Sampdorii boczny obrońca ma przede wszystkim spełniać zadania defensywne. W nowoczesnej piłce boczni obrońcy wbiegają bardzo wysoko, ale w moim klubie jest inaczej. Wcześniej często atakowałem, ale zarzucano mi, że słabo radzę sobie w pojedynkach w defensywie. Zrobiłem duży postęp. Teraz mam cel, by być bardziej efektywnym, zdobyć więcej bramek, mieć więcej asyst, ale przy takich zadaniach nie jest to łatwe. Pracuję jednak nad ostatnim podaniem, w końcu mi się przyda - powiedział Bereszyński.Popularne
Były gracz Lecha Poznań i Legii Warszawa zdradził również, gdzie chciałby zagrać w niedalekiej przyszłości.
- Od dawna moim marzeniem jest gra w Premier League. Z polskiej ekstraklasy trudno tam trafić i regularnie grać, ale Serie A to bardzo dobra liga, by się do niej przygotować i móc spełniać marzenia. Może nawet już jestem na nią gotowy. Ale co z tego wyjdzie, nie wiem - dodał piłkarz.
- Nie ukrywam, że Sampdoria jest dla mnie trampoliną, by wyskoczyć wyżej. Nie chcę z niej odchodzić na siłę, bo dobrze się czuję w Genui, po prostu chciałbym trafić do mocniejszego klubu. Sampdoria żyje z transferów, co okno sprzedaje swoich zawodników za bardzo duże pieniądze. Wiem, że za mnie też dużo oczekują, przychodziłem za dwa miliony euro, chcieliby dostać kilka razy więcej. Doceniają mnie, więc tanio nie puszczą - zakończył obrońca.
25-letni zawodnik rozegrał 23 spotkania w trwającym sezonie dla ekipy Stadio Luigi Ferraris, w których ani razu nie wpisał się na listę strzelców oraz nie zanotował ani jednej asysty.
Cały wywiad z Bartoszem Bereszyńskim można przeczytaj - TUTAJ.
